Szef Grupy Wagnera atakuje rosyjskich dowódców
Prigożyn krytykuje Gierasimowa, szefa Sztabu Generalnego wojsk Rosji, a także ministra obrony Siergieja Szojgu. Na kanale Telegram szef Grupy Wagnera zaatakował dowództwo sił Rosji za brak amunicji, który jest przyczyną ogromnych straty armii najemników.
Ogromne braki amunicji
"Spójrzcie na nich, dranie! Jesteście w drogich klubach, wasze dzieci kręcą filmiki na YouTubie i myślicie, że macie prawo kierować ich życiem... Przyjechali tu jako wolontariusze i zginęli, żebyście mogli się utuczyć w swoich biurach. Gierasimow, Szojgu: gdzie jest cholerna amunicja?!" - krzyczy wściekły Prigożyn.
Ogromne straty wagnerowców
Według Prigożyna Grupa Wagnera traci w walkach o Bachmut 80 ludzi dziennie. Przy wystarczającej ilości amunicji byłoby to pięć razy mniej.
Pod koniec kwietnia Prigożyn zagroził wycofaniem swoich sił z Bachmutu. To ukraińskie miasto od miesięcy jest atakowane przez żołnierzy Putina.
Rosjanie twierdzą, że kontrolują 85 proc. miasta. Ukraina nie oddaje zniszczonego już Bachmutu, ponieważ bitwa o miasto prowadzi do dużych strat po stronie rosyjskiej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
dś