- Budujemy silną polską armię. Są tacy, którzy filozofują, którzy narzekają, że zamawiamy nie taką broń, ale ja jestem za tym, by wzmacniać Wojsko Polskie. Moim celem jest zbudowanie najsilniejszych wojsk lądowych w Europie - zapowiedział na konferencji prasowej Mariusz Błaszczak.
Minister obrony narodowej przypomniał, że modernizacja polskiego sprzętu wojskowego i pierwsze duże umowy na zakup uzbrojenia zostały podpisane już w 2018 roku. - Nie marnujemy czasu - podkreślił.
Jak mówił, celem zamówienia czołgów Abrams jest m.in. "zamknięcie Bramy Brzeskiej" - wykorzystywanej w historii do ataków na Polskę. - Zadaniem czołgów Abrams będzie postawienie tamy nie do przebicia na Bramie Brzeskiej - podkreślił.
Ćwiczenia dla wzmacniania bezpieczeństwa
Szkolenie w Nowej Dębie jest jednym z elementów wzmacniania bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO. Wspólnie ćwiczyć będą między innymi żołnierze ze Stanów Zjednoczonych na czołgach Abrams i wozach bojowych Bradley oraz żołnierze Wojska Polskiego z 18. Dywizji Zmechanizowanej z wykorzystaniem armatohaubic Krab, transporterów Rosomak, samobieżnych moździerzy Rak oraz zestawów przeciwlotniczych Poprad.
- Przed chwilą widzieliśmy pokaz mocy i współpracy między wojskiej Polski i wojskiem Stanów Zjednoczonych. Te ćwiczenia pokazują naszą dobrą współpracę - podkreślił minister obrony.
Pierwsze Abramsy w połowie roku i trafią do Wesołej
Pierwszych 14 ze 116 zamówionych przez Polskę czołgów M1A1 Abrams zostanie przekazanych wojsku w połowie roku – zapowiedział inspektor Wojsk Lądowych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Maciej Jabłoński.
Czołgi w tym wariancie, starszym niż 250 czołgów w najnowszej wersji M1A2 SEPv3, zamówione, by wypełnić lukę po sprzęcie przekazanym Ukrainie, są przeznaczone dla jednostek 18. Dywizji Zmechanizowanej, w tym do 1. Warszawskiej Brygady Pancernej.
- Na przełomie maja i czerwca zostaną przetransportowane przez Atlantyk i w połowie roku pierwsze czołgi zasilą batalion 1. Brygady Pancernej w warszawskiej Wesołej – powiedział generał, który również był na poligonie w Nowej Dębie z wicepremierem Błaszczakiem.
Druga partia – 42 czołgi – będzie gotowa do końca lipca, na przełomie sierpnia i września trafi także do 1. Brygady Pancernej. Trzecia – 60 czołgów zostanie dostarczona do końca grudnia br., a na początku lutego 2024 czołgi trafią do wchodzącego w skład 19. Brygady Zmechanizowanej batalionu w Żurawicy.
Najbardziej zawansowane Abramsy przyjadą w 2025 i 2026 roku
Jabłoński zapewnił, że "zamówienie w żaden sposób negatywnie nie wpłynęło na nasze główne zamówienie 250 czołgów w najnowszej, najbardziej zawansowanej technologicznie wersji M1A2 SEPv3" - te wozy będą zasilały jednostki 18. Dywizji Zmechanizowanej - zgodnie z harmonogramem dwa bataliony w 2025, i dwa w 2026 roku.
Według Jabłońskiego "amunicja w ilości zapewniającej swobodę operacyjnego użycia 116 czołgów M1A1 zostanie dostarczona na przełomie sierpnia i września", a dostawy najbardziej zaawansowanych typów – przeciwpancernej amunicji podkalibrowej i wielozadaniowej amunicji programowalnej - będą skorelowane z dostawami wozów w wariancie M1A2 SEPv3. Inspektor Wojsk Lądowych podkreślił, że "trwają rozmowy na temat możliwości koprodukcji w Polsce".
Źródło: i.pl, Polskie Radio 24, PAP
rs
