Ciała ofiar sekty Mackenziego bez organów
Mieszkańcy Kenii żyją przerażającym odkryciem, jakiego dokonano w południowo-wschodniej części tego kraju. W pobliżu nadmorskiego miasta Malindi, w lesie Shakahola lokalna policja ujawniła już 112 ciał, głównie dzieci. To ofiary kultu, którego celem było osiągnięcie szczęścia poprzez śmiertelne głodówki.
Okazuje się, że sprawa może być dużo bardziej złożona. Podczas sekcji zwłok, u kilku ofiar Międzynarodowego Kościoła Dobrej Nowiny, któremu przewodził Paul Mackenzie, śledczy stwierdzili brak organów wewnętrznych. Według policji, to dowody na handel organami.
„Uważa się, że handel ludzkimi organami był dobrze skoordynowany z udziałem kilku podmiotów” – zaznaczył inspektor Martin Munene w dokumentach sądowych, do których we wtorek dotarła agencja AFP.
Ofiar kultu może być więcej
Również we wtorek kenijski minister spraw wewnętrznych Kithure Kindiki poinformował, że zakończyły się sekcje zwłok 112 ciał, które zostały ekshumowane.
„Do tej pory aresztowano 25 osób, a zespół dochodzeniowy zbliża się do sprawców (...), którzy pomogli panu Mackenziemu w popełnieniu ohydnego okrucieństwa” – napisał Kindiki na Twitterze.
Dodał też, że śledczy wznawiają poszukiwania innych ofiar „wysoce zorganizowanej przestępczości” po tym, jak zostały zawieszone w zeszłym tygodniu z powodu złej pogody.
Pastor Paul Mackenzie jest podejrzany o zmuszanie swoich wyznawców do głodzenia swoich dzieci i ich samych na śmierć. Miał im obiecywać, spotkanie z Jezusem zanim nastąpi, przewidywany przez niego, koniec świata. Został zatrzymany przez policję w zeszłym miesiącu.
