Zgodnie z obowiązującym prawem, kobiety w ciąży, a także instruktorzy i egzaminatorzy prawa jazdy są wyłączeni z obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa przed podróżą samochodem. Wkrótce ma się to zmienić. Petycję w tej sprawie złożyła fundacja Rzecznik Praw Kursanta.
Jak przekonuje Filip Grega, prezes fundacji, zdecydowanie bezpieczniej dla kobiet będzie, jeśli będą musiały obowiązkowo zapiąć pasy w samochodzie.
"(...)wszelkie dostępne opracowania medyczne i wypowiedzi ekspertów wskazują, iż prawidłowe zapięcie pasów bezpieczeństwa pozwala na zmniejszenie skutków i powikłań zdarzenia drogowego z udziałem kobiety w zaawansowanej ciąży niż w przypadku, gdy pasy nie były zapięte." - napisał w piśmie do Andrzeja Adamczyka, ministra infrastruktury Filip Grega.
Z kolei w przypadku instruktorów i egzaminatorów fundacja uważa, że bardzo ważny jest aspekt edukacyjny. "(...) Osoba instruktora i egzaminatora wpływa bezpośrednio na wychowanie przyszłych kierowców, przestrzeganie przez nich przepisów oraz zasad współuczestnictwa w ruchu drogowym a także dbania o bezpieczeństwo. Instruktor (egzaminator), który nie zapina pasów bezpieczeństwa „bo ma takie prawo” – bez uzasadnienia merytorycznego - daje bardzo zły przykład przyszłemu użytkownikowi pojazdu". - twierdzi Grega.
Tyle zarabiają kierowcy ciężarówek w Polsce. Kwoty mogą was ...
Dalej czytamy również, że nie bez znaczenia jest aspekt bezpieczeństwa kandydatów na kierowców. "(...) W razie zdarzenia drogowego niezapięty w pasy bezpieczeństwa instruktor lub egzaminator nie tylko często nie będzie miał realnej możliwości interwencji na kierownicy (samemu nie posiadając stabilnej pozycji w fotelu) ale i jego ciało poruszające się bezwładnie po kabinie pojazdu może spowodować obrażenia ciała kandydata, do których by nie doszło, gdyby pasy bezpieczeństwa były zapięte." - uzasadnia Filip Grega.
Pełna treść pisma do zobaczenia poniżej.
