Szymon Marciniak przed wielką szansą. Dobra postawa w meczu Liverpool - Villarreal może dać mu finał Ligi Mistrzów

W środę o godz. 21. pierwszy z półfinałowych meczów Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem i Villarrealem (transmisje TVP 1 i Polsat Sport Premium 1, rewanż 3 maja). Hiszpanie mają szansę na pierwszy w historii klubu finał Champions League - i to rok po wygraniu Ligi Europy. Przed wielką szansą stoi również Szymon Marciniak, który jako pierwszy Polak w historii poprowadzi półfinał najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych. Tradycyjnie pomogą mu Paweł Sokolnicki, Tomasz Listkiewicz (asystenci), Tomasz Kwiatkowski i Bartosz Frankowski (VAR). Arbitrem technicznym będzie Slavko Vincić ze Słowenii.

Żaden nasz rodak nie sędziował też do tej pory większej liczby spotkań LM w sezonie – w tej edycji to już jego ósma nominacja, podczas gdy w dwóch poprzednich łącznie miał ich sześć. Gwizdał m.in. w meczach Liverpoolu z Milanem (3:2) i Interem (2:0), Juventusu z Villarrealem (0:2) czy Realu z Chelsea (2:3 po dogrywce). Jeżeli na Anfield spisze się dobrze, ma szansę na poprowadzenie finału (28 maja w Paryżu). Nawet gdyby UEFA wybrała innego arbitra, do obsadzenia będą jeszcze dwa finały - Ligi Europy (18 maja w Sewilli) i Ligi Konferencji Europy (25 maja w Tiranie).

Od kiedy Liga Mistrzów zastąpiła Puchar Europy, w rozgrywkach prowadziło mecze dziewięciu sędziów z Polski. Marciniak jest rekordzistą, ma na koncie już 34 spotkania. Przed nim liderem był Ryszard Wójcik (16).