Tajemnicza śmierć sześciu osób. Wypili kawę z cyjankiem?
Choć ofiary - trzech mężczyzn i trzy kobiety - wynajęły oddzielne pokoje, ciała wszystkich osób znaleziono w poniedziałek w jednym pomieszczeniu. Początkowo nie była znana przyczyna ich śmierci, jednak policyjni eksperci ujawnili ślady cyjanku w kawie, którą wypiła cała szóstka.
W rozmowach z krewnymi zmarłych ustalono, że między ofiarami istniał konflikt związany z długiem. Policja wyjaśniła, że poszukuje jednej powiązanej ze sprawą osoby.
- To nie było samookaleczenie, ale ktoś spowodował ich śmierć. Analizujemy każdy ich krok, odkąd wyszli z samolotu - powiedział Szef Biura Policji Metropolitalnej w Bangkoku Thiti Sangsawang.
Zmarli natychmiast. Nie zdążyli nawet zjeść kolacji
Do zdarzenia doszło w hotelu Grand Hyatt Erawan, który znajduje się w sercu Bangkoku i popularnej dzielnicy turystycznej, znanej z ekskluzywnych sklepów i restauracji. To jeden z najbardziej luksusowych hoteli w mieście, oferujący ponad 350 pokoi.
Na zdjęciach opublikowanych przez policję widać niezjedzone posiłki pozostawione na stole w pokoju hotelu Grand Hyatt Erawan, gdzie znaleziono zwłoki sześciu osób.
