Twarz Jezusa Chrystusa widziana oczami AI
Sztuczna inteligencja (AI) przedstawiła twarz Jezusa Chrystusa z materiału, który według wielu badaczy okrył jego ciało zaraz po ukrzyżowaniu. Mowa o Całunie Turyńskim, lnianym płótnie zawierającym obraz dwustronny (od przodu i od tyłu) odwzorowania postaci ludzkiej. Na materiale widoczne są czerwone ślady. Przechowywany jest w katedrze w Turynie.

Oblicze Chrystusa po zdjęciu z krzyża
Całun Turyński od dawna wywołuje spory, a zwolennicy twierdzą, że przedstawia oblicze Chrystusa odciśnięte na tkaninie. Krytycy uznają go za średniowieczne oszustwo. Jednak włoscy naukowcy, wykorzystując nową technologię, uważają, że tkanina o długości 4 metrów pochodzi z czasów Jezusa.
Wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI) zdjęcia wydają się przedstawiać Jezusa z tradycyjnymi długimi włosami i brodą oraz ranami, doznanymi na krzyżu. Nie kończy to, rzecz jasna, ostrych sporów na temat prawdziwości Całunu Turyńskiego. Na początku XX wieku testy węglem ustaliły jego datowanie na rok 1300, czyli wtedy, gdy rozpoczęła się jego udokumentowana historia.
Obraz AI nie kończy sporów
Jednak włoski specjalista dr Liberato de Caro wykorzystał nową technologię, znaną jako szerokokątne rozpraszanie promieni rentgenowskich, i stwierdził, że starożytna tkanina odpowiada próbkom z okresu, w których żył Jezus.
Poddał on w wątpliwość wcześniejsze datowanie metodą węglową: „Pleśnie i bakterie kolonizujące włókna tekstylne oraz brud lub minerały zawierające węgiel, takie jak wapień, przylegające do nich w przestrzeniach między włóknami, które na poziomie mikroskopowym reprezentują 50% objętości, może być trudne do całkowitego wyeliminowania na etapie czyszczenia próbki, co może zniekształcić datowanie.”
De Caro zwraca uwagę, że w płótno osadzone są liczne ziarna pyłku roślin pochodzących z Bliskiego Wschodu, odrzucając pogląd, że jest to europejska podróbka.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
