Przystępujecie do tego spotkania mając za sobą pewne zwycięstwo 3:0 nad #Volley’em. W tym meczu jedynie w pierwszym secie wrocławianki narobiły wam kłopotów. Co takie się stało, że w końcówce tej premierowej partii potrafiłyście zdobyć 7 punktów z rzędu, odrobić straty i dopisać seta na swoje konto?
Myślę, że wejście na parkiet Jeleny Blagojević. To odmieniło naszą grę, bo „Blago” wiele nam pomogła w zagrywce. Było nam po prostu łatwiej grać na siatce w bloku i potem w obronie. Mogłyśmy wyprowadzać skuteczne kontrataki. Na pewno ta zmiana dużo dała, ale myślę, że też wszystkie musiałyśmy się spiąć, bo czułyśmy, że nie może się powtórzyć sytuacja z poprzednich spotkań, gdzie tracimy pierwszego seta i dopiero potem zaczynamy grać. Prawda też jest taka, że im szybciej skończymy mecze, to będziemy mieć więcej czasu na regenerację. Tak więc musimy wygrywać te spotkania łatwo, szybko i przyjemnie.
A to nie jest czasem narzucanie sobie tej dodatkowej presji, która bywa przecież przytłaczająca...?
Zawsze narzucamy sobie presję, bo tutaj gramy o coś bardzo ważnego. Tutaj nie ma miejsca na błędy. Nie możemy odpuszczać żadnych setów i punktów w spotkaniach. Presja zawsze jest i będzie w każdym meczu, czy to z Wrocławiem, czy to z Policami, czy to z Bydgoszczą. Tak, była presja, że chcemy wygrać to spotkanie 3:0 i w kolejnych meczach też chcemy zapisywać do tabeli komplet oczek.
Mecz z Pałacem może być podobny do tego z #Volley’em? W końcu to zespoły sąsiadujące w tabeli.
Będzie podobny, bo ekipa z Wrocławia bardzo dobrze spisywała się w poprzednich spotkaniach, Bydgoszcz również. Na pewno będzie to groźny przeciwnik, bo nigdy nie wiadomo, jak mogą zagrać i jak my możemy zacząć ten mecz. Liczę jednak na to, że nie będzie takich problemów jak z #Volley'em w pierwszym secie i że zaczniemy już od razu z kopyta i po prostu spokojnie wygramy, zdobędziemy komplet punktów i będzie fajnie.
Jak więc powinnyście zagrać, żeby po meczu móc zaksięgować 11. zwycięstwo w lidze?
Musimy wyjść pewnie i zagrać z agresją na przeciwnika, bo to jest główny powód, dla którego my w ostatnim meczu straciłyśmy parę punktów w pierwszym secie. Agresja, pewność siebie i chłodna głowa, której też trochę zabrakło w starciu z Wrocławiem. Może też odrobinę zlekceważyłyśmy naszego przeciwnika, ale nie zmienia to faktu, że w każdym spotkaniu musimy wychodzić pewnie, agresywnie i grać swoją siatkówkę.
Początek czwartkowego meczu na Podpromiu o godz. 19. Transmisja w serwisie Polsat Box Go.
