Spis treści
Trwa w najlepsze turniej ATP Masters 1000 w Szanghaju. W Chinach nie brakuje czołówki światowej na czele z liderem rankingu Włochem Jannikiem Sinnerem i 4-krotnym mistrzem Wielkoszlemowym Hiszpanem Carlosem Alcarazem. Niestety kilka dni temu, a dokładnie 27 września za pośrednictwem mediów Hubert Hurkacz poinformował o wycofaniu się z imprezy. Warto dodać, że rok temu podnosił do góry puchar.
,,Powrót na kort po kontuzji i operacji nie jest taki jak oczekiwałem od siebie i nie jestem w stanie grać na 100 proc. swoich możliwości" – powiadomił ósmy tenisista globu.
W dalszej wytłumaczył sensacyjną dla niektórych decyzję.
,,Nie chcę tylko uczestniczyć w turniejach, ale grać o zwycięstwa w finałach, dlatego podjąłem decyzję o wycofaniu się z nadchodzącego turnieju w Szanghaju, aby skoncentrować się na dalszym wzmacnianiu siły mięśni i intensywnej fizjoterapii. Moim celem jest wrócić w pełni gotowym. Dziękuję za wasze wsparcie" – podkreślił w oświadczeniu.
Jedyny taki turniej pod tym kątem
Pomimo, że fizycznie Polaka nie ma w imprezie toczonej na Dalekim Wschodzie. to występuje... w nie co innej formie. Wszystko za sprawą tradycji, która jest kultywowana również w tym roku. - Niedawno w Szanghaju został zaprezentowany posąg z podobizną 27-letniego wrocławianina. Jak podaje ,,We Are Tennis'' na platformie X, figura jest wykonana na wzór tradycyjnego chińskiego wojownika.
Polak dołączył do grona Federera czy Djokovicia
Rzeźba przypominająca Polaka nie jest jedyną. W alei nie braku posągów z podobizną Rogera Federera, który triumfował w 2014 i 2017 roku. Jest także figura Andy'ego Murraya, który wygrywał w latach 2010-2011 oraz w 2016 roku. Taki zaszczyt musiał spotkać 4-krotnego mistrza turnieju Rolex Shanghai Masters Novaka Djokovicia (2012, 2013, 2015, 2018). Żaden tenisista nie wygrał tej imprezy tak często jak Serb.
Organizatorzy nie pominęli również byłego lidera ranking Rosjanina Daniiła Miedwiediewa, który zostawał zwycięzcą pięć lat temu.
Kapitale wyniki w tym turnieju
Do tej pory Hubert Hurkacz trzykrotnie startował w tym turnieju. Na pewno wizyt byłoby więcej, gdyby nie czteroletni brak tego turnieju w kalendarzy ATP. Po triumfie Miedwiediewa, kibice musieli czekać aż do poprzedniego roku, kiedy to wielki sukces osiągnął Polak. - W finale pokonał Andrieja Rublowa 6:3, 3:6, 7:6, a w całym turnieju przegrał zaledwie trzy sety.
Sześć lat temu w debiucie przedzierający się przez kwalifikacje wrocławianin, odpadł w pierwszej rundzie, a rok później dotarł do 1/8 finału.
Dotychczas w Szanghaju wygrał osiem meczów, przegrywając dwa.
Utrata setek punktów w rankingu może spowodować, że Hurkacza zabraknie w kończącym sezon turnieju ATP Finals zaplanowanego w dniach 10-17 listopada w Turynie.
