Crawly zostnie wydalony z Polski!
- Policjanci z Komendy Stołecznej Policji wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej zatrzymali w Warszawie patostreamera Crawly - Vladyslava O. Mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom SG, którzy na podstawie rejestracji w SIS podjęli czynności związane z wydaleniem go z RP - poinformował w serwisie X Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Koordynatora Służb Specjalnych.
Internauta kryjący się pod pseudonimem Crawly, a powszechnie nazywany „Gnomem” stał się w ostatnich miesiącach postrachem stołecznych centrów handlowych. Miał też na koncie wybryki w metrze i na parkingach, a także liczne wypowiedzi obrażające Polaków.
Już 18 listopada informowaliśmy o tym, że wygląda na to, iż jego „kariera” zbliża się do końca. Platforma TikTok zablokowała jego konto z 2 milionami followersów, a co więcej, grozi mu deportacja z Polski.
Wybryki ukraińsko-białoruskiego patostreamera
Posiadający obywatelstwo Ukrainy, będący narodowości białoruskiej Vladislav O., znany jako Crawly zdobył w sieci popularność, czy też raczej złą sławę filmikami przedstawiającymi działania na granicy prawa, a z pewnością przekraczającymi granice dobrego smaku.
Ubrany w dziwne kostiumy i nakrycia głowy performer zasłynął uprzykrzaniem i poniżaniem pracowników galerii handlowych na swoich „live’ach”. 9 listopada miał miejsce jego wyjątkowo głośny happening, podczas którego Crawly z kilkoma innymi osobami niszczył dwa samochody na parkingu, uderzając w nie kijem oraz rzucając cegłami.
Wówczas Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK) złożył zawiadomienie do prokuratury i Straży Granicznej, domagając się wydalenia Crawly’ego z kraju. Internauta zdaniem Ośrodka łamie prawo, dopuszczając się wandalizmu i zakłócając porządek publiczny, co może mieć zły wpływ na młodych widzów. Ponadto OMZRiK zarzuca mu szerzenie mowy nienawiści w stronę Polaków, a nawet publiczne chwalenie władz Rosji w świetle wojny w Ukrainie.