Spis treści
Siemoniak o planach ustalenia stref buforowych
- Odebrałem właśnie meldunek od Komendanta Głównego Policji Marka Boronia, przebywającego dziś wśród funkcjonariuszy policji, którzy w ostatnich dniach znacząco wzmocnili ochronę granicy z Białorusią. Przede wszystkim chodzi o policjantów ze zwartych oddziałów, którzy od razu weszli do akcji. To realizacja ustaleń z odprawy 29 maja br. w Dubiczach Cerkiewnych z udziałem premiera Donalda Tuska i wicepremiera Władysława Kosiniaka Kamysza - napisał Tomasz Siemoniak na platformie społecznościowej X.
W ten sposób skomentował dalsze prace rządu nad ustaleniem miejsc, gdzie utworzone zostaną strefy buforowe. Jest to element planu ochrony polskiej granicy z Białorusią przed nielegalną migracją inspirowaną przez reżim Aleksandra Łukaszenki.
Siemoniak: Planowane są kolejne rozmowy
- Zwróciłem się wcześniej do komendanta o analizę na miejscu obszarów, co do których jest niezbędne ograniczenie dostępu w przygotowywanym rozporządzeniu MSWiA. Mamy wiele uwag do uwzględnienia po konsultacjach wojewody podlaskiego z samorządami, przedsiębiorcami i przyrodnikami - stwierdził Siemoniak. Dodał, że w poniedziałek planowane są z kolei rozmowy z organizacjami pozarządowymi.
- Priorytetem przy tych pracach jest bezpieczeństwo funkcjonariuszy, żołnierzy i mieszkańców oraz walka z przemytnikami ludzi. Planujemy też doraźne działania, aby zapora nie była tak łatwa do pokonania. Straż Graniczna, MSWiA i polscy naukowcy pracują nad systemowymi rozwiązaniami ochrony granicy. Premier gwarantuje środki finansowe na te działania, nad szczegółami pracowaliśmy dziś z ministrem finansów Andrzejem Domańskim - dodał minister.
Stwierdził, że Polska oczekuje wsparcia oraz zaangażowania ze strony Unii Europejskiej i jej struktur na rzecz ochrony granicy, gdyż jest to także granica UE.
Komendant Główny Policji: Murem za policjantami
W sobotę granicę z Białorusią wizytował Komendant Główny Policji insp. Marek Boroń. Podczas briefingu prasowego w Narewce: - Murem stoję za policjantami i będę zawsze ich wspierał. Jesteśmy niezbędni, by współdziałać z innymi służbami i pozostaniemy na granicy do momentu gdy sytuacja się ustabilizuje - oświadczył.

- Świadomość tego, z czym musimy się mierzyć jako państwo polskie, i w jaki sposób te działania policja, ale też straż graniczna i wojsko realizuje, wspólne działania służb dają nam przede wszystkim podstawę, by robić również szkolenia dla wszystkich, by policjanci, którzy mają doświadczenie w działaniach pododdziałów zwartych też przekazywali swoje doświadczenie innym naszym kolegom i żołnierzom - powiedział Komendant Główny Policji.
Zmarł polski żołnierz ugodzony na granicy
W piątek zmarł ugodzony nożem przez migranta na granicy polski żołnierz, 21-letni Mateusz Sitek. TO wywołało burzliwe dyskusje publiczne o kwestii bezpieczeństwa polskich funkcjonariuszy strzegących granicy z Białorusią, która stała się teatrem działań hybrydowych reżimu Łukaszenki z Polską i NATO.
Cała sprawa jest tym goręcej dyskutowana, że - jak napisał Onet - toczy się śledztwo prokuratorskie przeciwko trzem polskim żołnierzom, którzy broniąc granicy przed 50-osobową grupą agresywnych migrantów oddali 43 strzały ostrzegawcze. Mieli strzelać ppod nogi napastników, a nawet - jat twierdzi "Wirtualna Polska" - poprzez płot graniczny, kiedy już migranci się wycofali.
