Tragedia w Sosnowcu: 23-latek wyskoczył z balkonu. Zginął. Wcześniej nożownik poranił nożem siostrę partnerki

Piotr Sobierajski
W tym bloku przy ulicy Małobądzkiej rozegrały się dramatyczne sceny
W tym bloku przy ulicy Małobądzkiej rozegrały się dramatyczne sceny PAS
23-letni mężczyzna wyskoczył w sobotę po godzinie 20 z okna bloku na 7 piętrze w Sosnowcu. Zginął na miejscu. Wcześniej pokłócił się ze swoją partnerką, a zranił nożem jej siostrę. Kobieta trafiła do szpitala, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Interweniowała policja. Na miejscu w trakcie zdarzenia nie padły jednak strzały.

Tragedia w Sosnowcu

Dramat rozegrał się w Sosnowcu w bloku przy ulicy Małobądzkiej. O tym, że nie był on jeszcze większy zadecydowała czujność dyżurnego II komisariatu policji przy ul. Żeromskiego, który odebrał powiadomienie o odwołaniu zgłoszenia wyjazdu do mieszkania w Sosnowcu. Taką informację przekazało mu Wojewódzkie Centrum Powiadamiana Ratunkowego w Katowicach. – Policjant wysłał jednak pod wskazany adres patrol policji, bowiem wcześniej nie dotarło do niego żadne zgłoszenie o konieczności interwencji w tym miejscu i to wzbudziło jego podejrzenia – relacjonuje podinspektor Mariusz Łabędzki z sosnowieckiej policji.

Jak doszło do tragicznego wypadku w Sosnowcu

– Z tego, co ustaliliśmy mężczyzna wysłał do swojej partnerki SMS-y z informacją, że może popełnić samobójstwo. Ta wzięła więc ze sobą starszą siostrę i obie udały się do mieszkania kobiety przy ul. Małobądzkiej. Kiedy na miejscu zjawili się policjanci zastali zabudowany korytarz, gdzie znajdowały się mieszkania. Po chwili z jednego z mieszkań wybiegła zapłakana kobieta z dwuletnim dzieckiem na ręce, która otworzyła te drzwi na korytarz i poinformowała, że w środku jest jej siostra wraz z jej partnerem. Było słychać krzyki. Policjanci chcieli wejść do środka, ale wtedy w drzwiach pojawił się mężczyzna, który trzymał w ręce nóż, przyłożony do okolic szyi kobiety. Wszędzie widać było dużo krwi. Policjanci wyjęli broń i wezwali mężczyznę do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia – dodaje policjant.

Na szczęście desperat odrzucił nóż i schował się w mieszkaniu. Kobieta była jednak mocno zakrwawiona. Miała rany kłute okolic szyi, ramion, głowy. Nie były one jednak na tyle poważne, by jej życiu zagrażało niebezpieczeństwo. Policjanci najpierw zdecydowali się jednak udzielić poszkodowanej kobiecie pomocy i uciskali krwawiące rany. W międzyczasie wezwali posiłki policyjne. Wszyscy czekali też na przyjazd pogotowia ratunkowego.

– Policjanci usłyszeli też jakby trzask drzwi, ale do środka mieszkania weszli po dłuższej chwili, upewniając się wcześniej, że wewnątrz nie ma innych osób, wobec których ten człowiek mógłby skierować swoją agresję. Okazało się, że w mieszkaniu nie ma nikogo, a na ziemi pod blokiem leży ciało 23-latka, który zdecydował się wyskoczyć z balkonu. Ten człowiek był znany dzielnicowemu, który miał z nim wcześniej do czynienia przy okazji innych spraw, w których uczestniczył. Kobieta zabrana została do szpitala, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – informuje podinspektor Mariusz Łabędzki.

W tym bloku przy ulicy Małobądzkiej rozegrały się dramatyczne sceny

Tragedia w Sosnowcu: 23-latek wyskoczył z balkonu. Zginął. W...

Na miejscu działaniami dowodził komendant miejski policji w Sosnowcu, a wszystkie czynności były wykonywane pod nadzorem prokuratury. W niedzielę będę przesłuchiwani świadkowie tego zdarzenia, bowiem wcześniej nie pozwalał na to ich stan zdrowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 19

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dla wszystkich naiwnych, przejętych losem tego oPOzycjonisty:

pamięć absolutna (gość) 14.02.18, 13:41:38

Zgłoś
Już oceniłeś tę opinię.
/ 7
/ 4

Odzyskanie przez Polskę niepodległości zostało czymś strasznie zapaprane.

Wyobraźmy sobie taką sytuację: jest gdzieś daleko w prerii osada ludzka. Jej mieszkańcy są od lat grabieni, masakrowani, mordowani przez bandę złoczyńców mających protektora w potężnym a zbrodniczym władcy sąsiedniego imperium. I oto nadchodzi moment, gdy imperium protektora bandytów zaczyna się chwiać. Bandyci wpadają w panikę, proponują rokowania, ugodę, obiecują poprawę. I oto najważniejsi notable w osadzie, którzy już przedtem miewali tajemne kontakty z bandziorami, mówią mieszkańcom: idziemy na rokowania, zaraz skończy się wasza niedola, ustaną rozboje, tortury i mordy. I oto stało się tak, jak mówili. W jaki sposób? A no taki: herszt bandy został burmistrzem osady, jego zastępca szeryfem, drugi zastępca dyrektorem banku, jeden pomocnik dyrektorem szkoły, inny redaktorem gazety, pozostali przejęli w osadzie warsztaty, sklepy i bary. W ciągu jednego dnia ustały w osadzie rozboje, tortury i mordy. Ale czy mieszkańcy wyszli strzelać na wiwat?
Polaków pozbawiono radości ze zwycięstwa, no bo pozbawiono ich po prostu zwycięstwa. Wyobraźmy sobie, że Wielki Mistrz krzyżacki, przeżywszy bitwę pod Grunwaldem, dostaje rezydencję na Wawelu i tytuł „wielkiego Polaka”, zaś Zbyszko z Bogdańca ciągany jest po sądach za nazywanie owego Wielkiego Mistrza krzyżackim psem. Wyobraźmy sobie takie zwycięstwo pod Grunwaldem.”
/Piotr Wierzbicki - Upiorki 1995

TVN jak zwykle z pozycji warszawki i pesnji po 50 koła na miesiąc

proste (gość) 15.02.18, 11:11:18

Zgłoś
Już oceniłeś tę opinię.
/ +15
/ 2

Zacznijmy od podstaw. W przypadku pensji tzw. ogółu, państwo polskie zabiera wielokrotnie więcej niż niemieckie, chociażby przez wielokrotnie niższą kwotę wolną. Jednocześnie oferuje nieporównywalnie mniej w zamian.
Polacy nie wracają nie tylko ze względu na pensje, ale również przez to, że polskie prawo i procedury to XIXw. Rosja Carska. Bajzel, przegięcia, tony papierów, zaświadczeń i bzdurnych sprawozdań.
Do tego fatalny poziom "usług" państwa
t
tfu
Precz z imigrantami w Polsce!
G
Gość
Czyli "ajkiu" na twoim poziomie
u
ugoda
Dzięki takim dzielnym przestępcom wykrywalność cały czas rośnie i można rozdawać awanse, medale i premie finansowe.
b
bravoooooo !!!
W przeciwnym razie za 2-3 miesiące zostałby zwolniony z aresztu i znowu siał postrach.
c
czytelnik

partner

P
Piotr
Dobrze ze zdechł jeden śmieć mniej hehe
X
XYZ
No i huj z debilem. Wcale takich głupców nie jest szkoda. Nawet szkoda kulki na głupiego ćpuna dobrze że tak zrobił jeden idiota mniej.
s
sdf
Weź się zabij.
g
glin
Sam jesteś cienki, nie znasz zarządzeń wewnętrznych Policji to nie dyskutuj i nie krytykuj. Zdarzenia nadzwyczajne jak będzie chciał to może je nadzorować również komendant główny
t
toefl
często tak kończą
d
dd
sosnowiczan dzgal kobiete z milosci!!! Ta ulnska fantazja hehehe
G
Gość
ten kraj się stacza.
M
Mateusz
Dzisiaj kobiety partnerki są denne tragiczne wiele jest brzydszych od chłopów ajkiu mają na poziomie krocza
t
tambylec okazjonalny
- to coś cieniutko i dziwnego jest w sosnowieckiej policji, skoro taką rutynową akcją musiał kierować osobiście... "na miejscu działaniami dowodził komendant miejski policji w Sosnowcu"... Kompetentnych ludzi do roboty mu brakuje czy nudzi mu się i postanowił osobiście zabłysnąć?
Wróć na i.pl Portal i.pl