Tragiczny pożar przy Małkowskiego
Do tragedii doszło 1 listopada 2019 r. w mieszkaniu przy ulicy Małkowskiego w Szczecinie. Ofiary to dwie kobiety oraz mężczyzna. Małżeństwo 60-latków mieszkało na drugim piętrze. To w ich mieszkaniu wybuchł pożar. Trzecia ofiara to młoda kobieta, która mieszkała nad nimi. Przyczyną ognia było zwarcie instalacji elektrycznej w mieszkaniu pary, przez nikogo nie zawinione.
CZYTAJ TAKŻE:
- Postępowanie w tej sprawie zostało umorzone, bo nie doszło do przestępstwa. Oprócz zeznań świadków, podstawą decyzji o umorzeniu była także opinia biegłego z zakresu pożarnictwa. Wynika z niej, że do pożaru nie przyczyniło się działanie osób trzecich jak również i osób znajdujących się w tym mieszkaniu. Było to zdarzenie, które nastąpiło w wyniku nieszczęśliwego wypadku spowodowanego przez instalację oświetleniową w jednym z pomieszczeń tego mieszkania - wyjaśnia prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Od instalacji zapalił się mebel, a potem następne urządzenia znajdujące się w pobliżu. Biegły ocenił też, że instalacje elektryczne i gazowe w kamienicy były właściwe. Decyzja o umorzeniu jest prawomocna.
Oprócz spalonego mieszkania z użytku wyłączone były jeszcze trzy mieszkania (na parterze, pierwszym i trzecim piętrze). Zostały zalane wodą w wyniku akcji gaśniczej.
CZYTAJ TEŻ:
Pożar w kamienicy na ul. Małkowskiego. "Panował chaos". Trwa...
Szczecin: Pożar w kamienicy. Trzy osoby nie żyją:
st. kpt. Andrzej Gawlik o tragedii w kamienicy na ul. Małkowskiego:
