Spis treści
Katastrofa balonu w USA
Cztery osoby, w tym pilot, zginęły, a jedna odniosła poważne obrażenia, gdy balon na ogrzane powietrze rozbił się na pustyni w Arizonie - poinformowała w poniedziałek amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).
Zanim doszło do katastrofy balonu, oddawano z niego skoki spadochronowe. Przed tragicznym zdarzeniem, zdążyło wyskoczyć ośmiu spadochroniarzy.
Nieznana przyczyna wypadku
Balon Kubicek BB 85 Z spadł w niedzielę w okolicach miejscowości Eloy, około 100 km na południowy wschód od Phoenix; przyczyna wypadku nie jest znana - podała agencja Reutera.
"Balon uderzył w pustynny teren w wyniku nieokreślonego problemu z czaszą" - oświadczyła NTSB. Według wstępnych ustaleń nie było żadnych anomalii mechanicznych, inne części wydają się nienaruszone - powiedział przedstawiciel NTSB, dodając, że powłoka balonu zostanie sprawdzona później.
Analiza w Waszyngtonie
Balon posiadał urządzenie elektroniczne, które na bieżąco zapisywało informacje o jego locie. Dodatkowo wszystko nagrywała kamera wideo. Obie rzeczy zostały wysłane do siedziby NTSB w Waszyngtonie, gdzie zostaną poddane dalszej analizie.
"Ważne jest, aby wyjaśnić, że skoki spadochronowe były zamierzone i zostały pomyślnie zakończone przez wszystkich skoczków, zanim pojawiły się jakiekolwiek problemy z balonem na ogrzane powietrze" - poinformowano w oświadczeniu policji w Eloy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło: