Kiwior lekarstwem na kłopoty Juve w obronie?
Informację o celach transferowych Juventusu podał włoski dziennik "La Gazetta dello Sport", który zdiagnozował problemy drużyny w tym sezonie - a te skupiają się na defensywie. "Leonardo Bonucci ma kontrakt do czerwca 2024. Daniele Rugani o swojej przyszłości zadecyduje z końcem obecnego sezonu. Przez Juventus monitorowany jest Strahinja Pavlovic (RB Salzburg), Evan Ndicka (Eintracht Frankfurt) i Jakub Kiwior", czytamy w prasie.
22-letni Jakub Kiwior ma we Włoszech wyrobioną markę. Od tamtego sezonu występuje w Spezi, do której trafił z słowackiej Ziliny. Tego lata był łączony m.in. z angielskim West Ham United, ale zdecydował się na pozostanie na Półwyspie Apenińskim. Przed nim mundial, na którym prawdopodobnie zagra wszystkie mecze w koszulce reprezentacji Polski.
Po dobrze rozegranym turnieju przez Biało-Czerwonych Kiwior może trafić do Juventusu już w zimowym oknie, bo klub ma zamiar całkowicie przemodelować blok obronny. To właśnie nieszczelna obrona jest piętą achillesową "Starej Damy". W lidze nie traci co prawda wiele bramek (7 puszczonych goli w Serie A po 11 kolejkach). Miejsce w tabeli jest jednak poniżej oczekiwań: 8. pozycja. Gorzej to wygląda w Lidze Mistrzów, którą Juventus na pewno zakończy na fazie grupowej. Po 5. kolejkach w tych elitarnych rozgrywkach drużyna straciła aż 11 goli.
Polskie trio w Juventusie?
Jeśli do transferu rzeczywiście dojdzie to Kiwior dołączy do wspomnianych Szczęsnego i Milika, a polscy kibice znów będą mogli ekscytować się "polskim triem" na obczyźnie. Przed dekadą z pasją obserwowaliśmy paczkę z Dortmundu: Roberta Lewandowskiego, Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka. Dziś nie można narzekać, bo choćby we francuskim Lens grają Adam Buksa, Przemysław Frankowski i Łukasz Poręba. Choć tak naprawdę tylko ten drugi cieszy się regularną grą w klubie (Buksa wrócił po kontuzji i zbiera "ogony", a Poręba jest zmiennikiem). Nie można zapomnieć także o włoskim trio, z udziałem... Jakuba Kiwiora. Bo przecież grając w koszulce Spezi jest klubowym kolegą Arkadiusza Recy i Bartłomieja Drągowskiego.
Jak podają włoscy dziennikarze, polska paczka ze Spezi może się zmniejszyć, a powiększyć ta w Turynie. Na ten moment Kiwior uzbierał łącznie 36 meczów w Spezi. W bieżących rozgrywkach: 14. Przed mundialem może zagrać jeszcze czterokrotnie w barwach Spezi, a później najprawdopodobniej poleci z kadrą do Kataru.
TRANSFERY w GOL24
