Transfery. Legia Warszawa odrzuciła ofertę za swojego bramkarza. "Wojskowi" nie pozwalają na zmianę pracodawcy

8 stycznia 2024, 16:40

Legia odrzuciła ofertę za swojego bramkarza. Stanowcza reakcja!

Transfery. Legia Warszawa w zimowym okienku transferowym nie chce sprzedawać swoich piłkarzy "za drobne", jak to wielokrotnie mówił dyrektor sportowy Jacek Zieliński. Tym razem "Wojskowi" odrzucili ofertę wypożyczenia swojego bramkarza - informuje portal "WP Sportowe Fakty".

Transfery. Legia Warszawa odrzuciła ofertę za swojego bramkarza

"Wojskowi" w tym okienku transferowym nie chcą pozbywać się z klubu swoich piłkarzy, nawet jeśli oni meldują się na boisku bardzo sporadycznie. Niemiecki szkoleniowiec Kosta Runjaić chce mieć do dyspozycji szeroką kadrę piłkarzy, którzy realnie mogliby pomóc w walce na krajowym, jak i europejskim podwórku.

"Wojskowi" jak informuje portal "WP Sportowe Fakty" mieli odrzucić ofertę wypożyczenia swojego rezerwowego bramkarza - Dominika Hładuna, który jest tylko rezerwowym podstawowego golkipera Kacpra Tobiasza. Po 28-latka miał zgłosić się duński Viborg.

Rozwiń

- Z tego co słyszę Dominik Hładun mógł odejść z Legii tej zimy. Pojawiła się konkretna oferta ze skandynawskiego klubu, ale ostatecznie do transakcji nie doszło

- napisał dziennikarz Piotr Koźmiński na portalu X (dawniej Twitter).

Viborg to ósma drużyna duńskiej ekstraklasy, która aktualnie intensywnie poszukuje nowego bramkarza. Wszystko przez kontuzję ich do tej pory podstawowego golkipera Lucasa Lunda. Poza tym ekipa ze Skandynawii w trwającym sezonie straciła multum goli, bo aż 29. Nic więc dziwnego, że szukają wzmocnienia na pozycji bramkarza.

Legia nie musi pozbywać się piłkarzy

W stołecznym klubie doszli do takiego momentu, że to oni mogą rozdawać karty na rynku transferowym, a nie odwrotnie. Wielokrotnie dyrektor sportowy Legii podkreślał, że klub jest w takim miejscu obecnie, że to drużyna z kraju nad Wisłą może wieść prym w transferowych negocjacjach. - Priorytetem jest zdobywanie trofeów, ale nie wykluczam żadnej opcji. Od strony finansowej poważnie się poprawiliśmy, wyszliśmy z tarapatów, jesteśmy w sytuacji, w której nie musimy nikogo sprzedawać - mówił w rozmowie z portalem "Piłka Nożna" Jacek Zieliński.

Dominik Hładun w trwającym sezonie jest aktualnie tylko rezerwowym Kacpra Tobiasza. Do tej pory 28-latek zagrał w czterech meczach we wszystkich rozgrywkach. W tym dwa razy w fazie grupowej Ligi Konferencji przeciwko bośniackiemu Zrinjski Mostar.