Mateusz Klich nie ma ostatnio łatwych miesięcy. O całej rundzie jesiennej najchętniej by zapomniał - brak regularnej gry poskutkował brakiem powołania od Czesława Michniewicza na katarski mundial. W koszulce Leeds od początku sezonu "Clichy" wybiegł 14 razy, ale tylko w 3 spotkaniach wystąpił w pełnym wymiarze czasowym.
Nie jest tajemnicą, że Klich nie należy do ulubieńców menadżera Leeds, Jesse'ego Marscha, który objął drużynę w lutym po fatalnej serii jego poprzednika, Marcelo Bielsy. To właśnie za kadencji Argentyńczyka Polak grał niemal wszystko i był kluczowym elementem drużyny. - Mateusz Klich to bardzo dobry piłkarz. To że teraz nie gra u Marscha, to nie znaczy, że nagle zapomniał, jak się gra w piłkę. Pamiętam mnóstwo wypowiedzi Marcelo Bielsy na jego temat. On był totalnie w nim zakochany - komentuje dziennikarz Canal+ Tomasz Ćwiąkała.
W swoim pierwszym sezonie, 2018/19 Mateusz Klich zagrał rekordowe 50 spotkań, wliczając wszystkie rozgrywki. Po zmianie trenera Polak jest tylko zawodnikiem do rotacji.
Jak donoszą WP Sportowe Fakty temat transferu wrócił i jest bardzo prawdopodobny. Klich miałby swoją osobą przykuć uwagę legendarnego Wayne'a Rooney'a, który jest szkoleniowcem amerykańskiego DC United. Zdaniem amerykańskiego dziennikarza Tom Bogerta umowa Klicha z klubem z Waszyngtonu jest finalizowana. Bardzo prawdopodobne więc, że pomocnik opuści Leeds, z którym przecież zaliczył awans do Premier League i dla którego zagrał blisko 200 razy.
Jeśli 32-latek dołączy do DC United będzie siódmym Polakiem grającym w MLS. Grają tam już Patryk Klimala, Jarosław Niezgoda, Kacper Przybyłko, Jan Sobociński, Karol Świderski i Kamil Jóźwiak. Ten ostatni w barwach Derby County F.C. miał okazję pracować pod okiem Wayne'a Rooneya kiedy ten rozpoczął karierę menadżera.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Drugim, mniej prawdopodobnym kierunkiem transferu jest trzecia drużyna belgijskiej ekstraklasy, Royal Antwerp.
Wczoraj Leeds United rozegrało mecz kontrolny z hiszpańskim Elche. Klich pojawił się po godzinie gry na murawie i popisał się fantastyczną bramkę na wagę wygranej na kilka minut przed końcem. Bardzo możliwe, że była to puenta jego długiej przygody z klubem.
TRANSFERY w GOL24
Oto przyszłość naszej kadry. Zawodnicy, którzy będą stanowić...