Kosta Runjaić na wesoło podczas meczu Piast - Legia
Mecz był całkiem intensywny, ale dopiero po niesłusznej czerwonej kartce dla Josue padła pierwsza bramka dla gospodarzy. Do tego czasu trener Kosta Runjaić zdawał się być wyluzowany. W 27 minucie rozbawił oglądających widowisko w Canal+ Sport.
Gdy Arkadiusz Pyrka przygotowywał się do wykonania rzutu wolnego przy linii bocznej, stojącym kolegom w polu karnym Legii zasugerował jakiś wariant rozegrania. Nim bowiem podbiegł do piłki, podniósł obie ręce w górę.
Kosta Runjaić przypatrywał się tej sytuacji z bliska. Postanowił zażartować z zawodnika. Też podniósł ręce i chyba trochę zdezorientował tym Pyrkę, który pokręcił głową.
Trolling ze strony Runjaicia rozbawił jedną z osób obsługujących mecz w Canal+ Sport. Podczas transmisji wyraźnie było słychać śmiech przebijający się przez komentarz Bartosza Glenia i Kamila Kosowskiego.
Co ciekawe, sędzia Damian Sylwestrzak przerwał wznowienie gry gwizdkiem. Runjaić gotów był uwierzyć, że to przez jego "prowokację". Zdążył podnieść rękę w geście przeprosin, ale zorientował się, iż prawdziwym powodem okazały się przepychanki w polu karnym.
Ostatecznie po wrzutce Pyrki sfaulowany został Kacper Tobiasz, więc Legii przyznano rzut wolny. Tuż przed końcem połowy arbiter za dwie żółte kartki wyrzucił jednak Josue - niesłusznie. A Piast objął prowadzenie za sprawą Serhija Krykuna w piątej doliczonej minucie.
Po meczu Runjaić nie miał już tak dobrego humoru. Przywołał scenę zaraz po ostatnim gwizdku, kiedy rzekomo ręki nie chciał mu podać trener Piasta, a w przeszłości Legii, Aleksandar Vuković. - Jestem rozczarowany, bo nie okazał szacunku, jaki należy się rywalowi. Jesteśmy liderami zespołów i musimy dawać przykład - stwierdził Runjaić. Vuković nie ukrywał zaskoczenia tymi słowami. Powiedział dziennikarzom, że nie będzie go szukać po całym stadionie, żeby za każdym razem podać rękę.
EKSTRAKLASA w GOL24
Marek Papszun w reprezentacji Polski? Najlepsze MEMY z fawor...
