Trwają poszukiwania ofiar powodzi wzdłuż morskiego wybrzeża w Walencji. „To jak szukanie igły w stogu siana”

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Do 223 wzrosła liczba ofiar powodzi, która nawiedziła Walencję. Poszukiwania kilkudziesięciu zaginionych koncentrują się obecnie wzdłuż ponad 25-kilometrowego odcinka morskiego wybrzeża prowincji, dokąd woda mogła przenieść ciała ofiar.

„To jak szukanie igły w stogu siana”

„To jak szukanie igły w ogromnym stogu siana” – napisał w piątek dziennik „El Mundo”. W akcjach poszukiwawczych na plażach, w ujściach rzek oraz w rejonie jeziora Albufera biorą udział helikoptery, drony i specjalnie szkolone psy.

W poszukiwaniach zaginionych ciał zostanie użyty statek badawczy, wykorzystywany do badania morskich ekosystemów – poinformowała agencja AP. Jego zadaniem będzie patrolowanie dna morskiego w poszukiwaniu samochodów, które zostały porwane przez wodę i błoto do Morza Śródziemnego.

Kolejne cztery ofiary w Walencji

W piątek władze potwierdziły kolejne cztery ofiary w Walencji; tylko w tej wspólnocie autonomicznej, najbardziej doświadczonej przez żywioł, zginęło 215 osób przy 223 w całej Hiszpanii. Wciąż prawie 100 jest poszukiwanych, a kilkadziesiąt ciał jeszcze nie zostało zidentyfikowanych.

W akcjach w Walencji uczestniczy prawie 2,5 tys. strażaków, 9,7 tys. policjantów i żandarmów oraz 8 tys. personelu wojskowego. W pomocy biorą udział tysiące wolontariuszy.

Kataloński dziennik „La Vanguardia” pisze o „chaosie” na zniszczonych terenach, który „tworzy jeszcze większą nieufność wśród wyczerpanej i oburzonej ludności”.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
U nas wszystkich zaginionych znaleźli ?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl