Ilona Łebkowska napisała w tej sprawie list otwarty do Jarosława Kaczyńskiego. Lider PiS powinien wiedzieć, że przez takie wydarzenia przegrywa się wybory. Nawet jeśli on tego nie wie, to powinien wokół niego znaleźć się choć jeden odważny, który mu to powie. Nie znalazł się. To akurat smutne. Kazik Staszewski ma nie tylko genialny słuch społeczny. Jest artystą, który rozumie, czym są emocje. I nie jest człowiekiem dającym się zaszufladkować. Swego czasu jego piosenka z refrenem „Panie Waldku, pan się nie boi”, o obaleniu rządu Jana Olszewskiego, była wręcz hymnem prawicy. To, co robi, to nie jest głupkowaty styl Macieja Stuhra.
Konia z rzędem temu, kto zaszufladkuje Kazika Staszewskiego jako sympatyka lewicy czy prawicy. Brakuje słów, jak nazwać historię z unieważnieniem notowania Listy przebojów programu trzeciego, w której wygrała piosenka Kazika. Skandal? Cenzura? Katastrofa? Głupota? Każde z tych słów pasuje. Bo jak nazwać sytuację, gdy w wolnym kraju nieprawomyślna piosenka jest zdejmowanaz anteny? Naprawdę to jest standard białoruski. Jednym z najgorszych wcieleń zła jest nadgorliwość. Jeśli już mam się kogoś naprawdę obawiać, to właśnie takich nadgorliwców, którzy coś takiego zrobili z jakimkolwiek utworem artystycznym. Myślę, że po prostu nie mają oni żadnych kwalifikacji do kierowania czymkolwiek, a już mediami z pewnością. Co będzie dalej? Palenie nieprawomyślnych książek? Nie ma kultury lewicowej czy prawicowej. Jest tylko jedna kultura.
Kamil Durczok protestuje przeciw cenzurze w Trójce. Puścił "...
Pomysły cenzurowania kogokolwiek za poglądy czy za utwór artystyczny naprawdę nie mieści się w głowie. Nie mieści się też w żadnych standardach. Zresztą z punktu widzenia polityki, przez takie rzeczy przegrywa się wybory. Zupełnie osobną sprawą jest to, co dzieje się z Trójką. To niewyobrażalne, na jakim zakręcie jest ten program. Odejście Marka Niedźwieckiego, wcześniej wielu innych dziennikarzy muzycznych (!), których głosy są symbolem Polskiego Radia, jest jakimś koszmarnym snem. Dla kilku pokoleń Niedźwiecki jest głosem towarzyszącym im w codzienności. Nie mieści się w głowie, jak można doprowadzić do takiego upadku jednego z symboli mądrego radia, jakim była Trójka. Niech ludzie PiS odpowiedzialni za media, za kulturę wreszcie, mocno uderzą się w głowę. Parafrazując Kazika - Twoja Trójka nie jest lepsza. Jest totalnie gorsza.
