Twórca marki Red is Bad tymczasowo aresztowany. Sąd Okręgowy w Katowicach uwzględnił zażalenie prokuratury

Piotr Sobierajski
PAP
Opracowanie:
Sąd Okręgowy w Katowicach uwzględnił zażalenie prokuratury.
Sąd Okręgowy w Katowicach uwzględnił zażalenie prokuratury. arc
Sąd Okręgowy w Katowicach aresztował na 90 dni przedsiębiorcę Pawła Sz., jednego z podejrzanych w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Sąd uwzględnił tym samym zażalenie prokuratora. Paweł Sz. to twórca marki Red is Bad.

Sąd Okręgowy w Katowicach aresztował twórcę marki Red is Bad

Sąd Okręgowy w Katowicach uwzględnił w poniedziałek 2 września zażalenie prokuratora i zastosował wobec Pawła Sz. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 90 dni. Jest to zgodnie z pierwotnym wnioskiem prokuratora.

Prokuratura 22 sierpnia poinformowała, że w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w RARS wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów wobec dwóch kolejnych osób – b. szefa Agencji Michała K. i Pawła Sz. Chodzi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Miejsce pobytu obu podejrzanych było nieznane. Sąd Rejonowy Katowice-Wschód na wniosek prokuratora zgodził się wtedy na aresztowanie Michała K., co pozwoliło na wszczęcie jego poszukiwań listem gończym i wydanie za nim europejskiego nakazu aresztowania. W poniedziałek 2 września po południu prokuratura poinformowała, że Michał K. został zatrzymany w Londynie.

Sąd I instancji nie uwzględnił wówczas wniosku o areszt wobec Pawła Sz., uznając, że obawa matactwa w jego przypadku nie jest na tyle duża, aby konieczne było tymczasowe aresztowanie, zwłaszcza że podejrzany złożył wniosek o wydanie wobec niego listu żelaznego. Prokurator złożył zażalenie na tamto postanowienie i sąd je uwzględnił.

Informację potwierdził w rozmowie z PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach Jacek Krawczyk.

- Dzisiaj Sąd Okręgowy w Katowicach wydał postanowienie zmieniające decyzję Sądu Rejonowego Katowice-Wschód. Zgodnie z nim zastosowano wobec podejrzanego Pawła Sz. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 90 dni – potwierdził sędzia Jacek Krawczyk.

Rzecznik wyjaśnił, że sąd okręgowy – inaczej niż sąd I instancji – uznał, że w przypadku podejrzanego zachodzi obawa matactwa i ukrywania się.

Reprezentujący Pawła Sz. mec. Bartosz Lewandowski napisał po południu w portalu X, że o posiedzeniu, na którym rozpoznawane było zażalenie, dowiedział się z mediów i z komunikatu prokuratury. Dodał, że pierwszy raz spotkał się z sytuacją, w której „sąd nie zawiadamia obrońcy o terminie posiedzenia, na którym ma zapaść postanowienie o pozbawieniu człowieka wolności”. W ocenie prawnika, było to rażące naruszenie prawa do obrony.

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęte zostało 1 grudnia 2023 r. i prowadzi ją obecnie Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji PK w Katowicach. Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i procedowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Jak informuje PAP podstawą wszczęcia śledztwa były zgromadzone przez CBA materiały o charakterze niejawnym oraz dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Na dalszym etapie śledztwa Generalny Inspektor Informacji Finansowej złożył dwa kolejne zawiadomienia o podejrzeniu "prania brudnych pieniędzy".

W lipcu tego roku prokuratura postawiła zarzuty dwóm innym osobom w sprawie RARS: dyrektorce biura zakupów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Justynie G. i kierowniczce z tego biura Joannie P. Zarzuty te dotyczą przekroczenia uprawnień w związku z pełnieniem funkcji publicznych, co miało polegać na preferencyjnym traktowaniu niektórych kontrahentów RARS w związku z realizacją grantu unijnego w kwocie 114 mln euro na dostawę agregatów prądotwórczych dla Ukrainy.

Nie przeocz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
ass
..a u nas, jak w Iranie/Rosji...
G
Grzegorz
Min.Ziobro chyba szczerze nienawidził premiera Morawieckiego bo już na jesieni 2023 roku rozpoczęło się śledztwo w tej sprawie.

Wiedzieli , że władza się zmieni, ale i tak chcieli pogrzebac politycznie prem.Morawieckiego. No i faktycznie plan się udał, przez tą aferę nie może już byc kandydatem PIS-u na prezydenta.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl