Spis treści
Prezydent Ukrainy dodał, że w ciągu trzech lat wojny z Rosją zginęło 46 000 osób, a dziesiątki tysięcy uznano za zaginione.
Walczy z wrogiem po stracie rąk i nogi
Żołnierz wywiadu Andrii Rubliuk stracił obie ręce i nogę. Teraz używa protez kończyn i zapowiedział powrót na linię frontu. „Walka rękami i nogami jest czymś, co każdy może zrobić. Walka bez nich to wyzwanie”, dodał.
Leonid Łobczuk, żołnierz 127. brygady Ukrainy, stracił nogę podczas konfliktu granicznego w 2015 roku. Pozostał nieustraszony i uśmiecha się do zdjęcia przed haubicą w obwodzie charkowskim.
Maksym Wysocki stracił lewą nogę po wejściu na minę po misji dronem w listopadzie 2023 r. W maju następnego roku wrócił do munduru.
Powiedział: „Szybko pogodziłem się z faktem, że nie mam nogi. Jaki jest sens żałoby?
Nie żalił się nad sobą i nadal walczy
„Płacz i martwienie się nie przywróci mi nogi”.
Maksym dowodzi teraz zespołem obsługującym drony wyładowane materiałami wybuchowymi podczas nocnych misji.
Oleksandr Żaliński, jako żołnierz piechoty stracił prawą rękę, a obecnie jest kierowcą nawigatorem. Mówi: „Na początku nie lubiłem tej pracy. Kiedy wróciłem do służby, byłem gotowy wrócić do piechoty. Planuje po wojnie otworzyć pub – Amputowane Sumienie.
W zeszłym miesiącu na Ukrainie odbył się pierwszy turniej piłki nożnej dla osób po amputacji, w którym brały udział drużyny złożone z żołnierzy, którzy stracili kończyny w wyniku konfliktu.