US Open. Czeka nas nieprzespana noc. Iga Świątek zagra o trzeci finał wielkoszlemowy

Łukasz Konstanty
PAP/Marcin Cholewiński
Iga Świątek dotychczas dwukrotnie wystąpiła w decydującym meczu turnieju wielkoszlemowego - za każdym razem było to podczas French Open. Dzisiejszej nocy powalczy o trzeci w karierze finał jednej z czterech najważniejszych tenisowych imprez w sezonie.

Półfinałową rywalką Polki będzie Białorusinka Aryna Sabalenka, która w ćwierćfinale uporała się w dwóch setach z Czeszką Karoliną Pliskovą, a we wcześniejszych rundach ograła m.in. Kaię Kanepi z Estonii i Amerykankę Danielle Collins.

Obydwie panie mierzyły się dotychczas ze sobą cztery razy. Tylko pierwszy pojedynek, w kończącym poprzedni sezon turnieju WTA Finals, był szczęśliwy dla Sabalenki, która zdołała wygrać w trzech setach. W tegorocznych zmaganiach zdecydowaną wyższość wykazywała Polka, która zwyciężała w ćwierćfinale w Dosze (Katar), finale w Stuttgarcie (Niemcy) i półfinale w Rzymie (Włochy). W żadnych z tych meczów Białorusinka nie potrafiła ugrać więcej niż pięć gemów, miała więc pełne prawo nabawić się kompleksów. W pamięci kibiców pozostało zwłaszcza zachowanie Białorusinki po przegranym spotkaniu w Niemczech, kiedy to wydawała się być obrażona na cały świat, a zwłaszcza na kibiców obserwujących spotkanie, którzy jej zdaniem nie wspierali jej należycie w trakcie meczu.

Najbliższa rywalka liderki światowego rankingu po raz trzeci w karierze dotarła do półfinału turnieju wielkoszlemowego (poprzednio uczyniła to w trakcie Wimbledonu i US Open w 2021 roku), nigdy jednak nie przebrnęła tej fazy. W nocy z czwartku na piątek spróbuje przełamać niemoc.

Świątek z kolei już poczyniła postęp - mimo że jej gra nie jest tak znakomita jak w pierwszej połowie 2022 roku, zdołała wyeliminować pięć rywalek i dojść po raz pierwszy w karierze w Nowym Jorku do półfinału. - Iga to bardzo dobra zawodniczka, każdy mecz z nią to trudna rywalizacja. Porusza się znakomicie po korcie, no i wspaniale serwuje. Chociaż Polka jest mocną przeciwniczką postaram się zrobić wszystko na co mnie stać, aby zmusić ją do dużego wysiłku - powiedziała Białorusinka na konferencji prasowej po ćwierćfinałowym pojedynku z Karoliną Pliskovą.

Mecz półfinałowy tenisowego turnieju US Open Iga Świątek - Aryna Sabalenka rozpocznie się po zakończeniu pierwszego meczu półfinałowego, a więc nie wcześniej niż o 2.30 w nocy czasu polskiego. Transmisja w Eurosport 1 i player.pl

W pierwszym półfinale, o 1.00 w nocy zmierzą się rozstawiona z numerem piątym Tunezyjka Ons Jabeur i grająca z siedemnastką Francuzka Caroline Garcia.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl