W sprawie zatrzymano pięć osób, w tym biznesmena z Wrocławia. Zna się na branży kolejowej. Jaka miała być jego rola w sprawie? Według nieoficjalnych informacji pomagał przygotować specyfikację warunków zamówienia. Tak, by pasowały do oferty konkretnej firmy. Wartość kontraktu – 5 milionów złotych.
Na początku czerwca rozstrzygnięto przetarg i ogłoszono jego zwycięzcę. Kilka dni później agenci zatrzymali pięć osób. Wśród nich dyrektor projektu w PKP S.A.
Zdaniem Biura cały przetarg od początku przygotowano tak by umożliwić jego zwycięstwo wskazanej wcześniej firmie. Wrocławski przedsiębiorca usłyszał zarzut „zmowy przetargowej”. Grozi za to do trzech lat więzienia. Po przesłuchaniu w prokuraturze w Bydgoszczy, gdzie prowadzone jest śledztwo, został zwolniony do domu. Nie chciał komentować całej sprawy.
Biznes
