Uszkodzony tankowiec „Eventin” dryfował po Morzu Bałtyckim. Jest on częścią tzw. floty cieni

Adam Kielar
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Niemieckie służby ratownicze zakończyły w niedzielę wieczorem operację zabezpieczania tankowca „Eventin”, który w nocy z czwartku na piątek na skutek awarii sytemu zasilania stracił zdolność manewrowania i dryfował na Bałtyku w pobliżu wyspy Rugia. Statek jest częścią tzw. floty cieni.

Statek „Eventin" u wybrzeży Rugii

Prawie 20-letni tankowiec z ładunkiem niemal 100 tys. ton ropy znajduje się na północ od półwyspu Wittow na Rugii w odległości 5 km od portu Sassnitz. Jednostka o długości 274 metrów będzie asekurowana przez dwa holowniki do czasu podjęcia decyzji o dalszych działaniach. Jak poinformowała agencja dpa, obecnie nie ma zagrożenia dla środowiska naturalnego z powodu ewentualnego wycieku ropy, sytuacja jest ustabilizowana.

Na pokładzie tankowca znajduje się 24 członków załogi. Ich zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – stwierdziła ekipa medyczna, która zbadała marynarzy.

„Eventin" częścią tzw. floty cieni

Organizacja ekologiczna „Greenpeace” umieściła pływający pod panamską banderą tankowiec „Eventin" na liście rosyjskiej tzw. floty cieni, która mimo międzynarodowych sankcji uczestniczy w eksporcie rosyjskiej ropy. Według ekologów tankowiec jeszcze przed awarią na Bałtyku miał problemy techniczne i nie ma wystarczającego ubezpieczenia od skutków wycieku ropy.

Tobias Voitendorf, szef Krajowego Stowarzyszenia Turystycznego Meklemburgii-Pomorza Przedniego, nawiązując do awarii tankowca „Eventin”, zaapelował o zwiększenie bezpieczeństwa żeglugi na ruchliwych wodach Bałtyku.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl