Jak mówił Orbán, Węgry nie zamierzają wycofać się z zapowiedzi zawetowania unijnego budżetu.
- Większość państw członkowskich uważa, że rozbieżności w sprawie nadzwyczajnych środków związanych z pandemią koronawirusa, budżetu Unii Europejskiej oraz kwestii dotyczącej praworządności muszą być rozwiązane z tym samym momencie. - stwierdził w piątek w Radiu Kossuth szef węgierskiego rządu. - My się z tym nie zgadzamy i dalej jesteśmy za rozdzieleniem tych spraw. - zaznaczył.
Viktor Orbán odniósł się także do wypowiedzi Jarosława Gowina, który w czwartek przebywał z wizytą w Brukseli. Wicepremier oraz minister rozwoju, pracy i technologii dał do zrozumienia, że odnalezienie kompromisu leży w interesie wszystkich Europejczyków, a ewentualne prowizorium budżetowe, w przypadku weta Polski i Węgier, byłoby niekorzystne dla wszystkich państw członkowskich.
- Polacy nie mogą wycofać się z weta. Nasze państwa podpisały wspólną deklarację w sprawie wzajemnego poparcia i braku akceptacji dla rozwiązań dla którejkolwiek ze stron. - powiedział Orbán.
W piątek przed południem podobne stanowisko wyraził polski rząd. Zgodnie z komunikatem zamieszczonym w mediach społecznościowych przez rzecznika Piotr Müller "Polska podtrzymuje w całości swoje stanowisko w zakresie rozporządzenia warunkującego wydatkowanie środków unijnych".
