W Cracovii szykuje się zmiana trenera. Dawid Szulczek za Jacka Zielińskiego? Prezes Mateusz Dróżdż: Klub musi mieć plan B

Do zmiany, według doniesień medialnych, miałoby dojść po sezonie. „Pasy” już wybrały nowego trenera. Umowa trenera Jacka Zielińskiego z Cracovią wygasa z końcem czerwca. Podobnie jak kontrakt Szulczka. W obecnej przerwie na reprezentację "Pasy" na pewno nie zmienią trenera, choć ich sytuacja w tabeli jest trudna. Z 29 punktami na koncie zajmują 12. miejsce w tabeli, mając 4-punktową przewagę nad strefą spadkową.

Od dwóch miesięcy Cracovią rządzi nowy prezes Mateusz Dróżdż. Pokazał, że chce mieć wpływ na zespół i wkrótce po objęciu funkcji rozstał się z dyrektorem sportowym Stefanem Majewskim. Co do pierwszego trenera nie zamierzał podejmować nerwowych ruchów.

W wywiadzie jakiego nam udzielił przed meczem z Widzewem mówił: - Mam pełne zaufanie do trenera Jacka Zielińskiego. Jest trenerem, rozmawiamy o pewnych kwestiach, dlaczego to wygląda tak, a nie inaczej. Zmiany na tym stanowisku to coś, co nie jest fajne, nie chciałbym tego robić. Trener Zieliński ma umowę z Cracovią i ma ją wypełnić do końca sezonu, zgodnie z tym co sobie założyliśmy przed rundą. To jest cel, który wszyscy sobie postawiliśmy – tak mówił przed zremisowanym meczem z Widzewem.

A jakie jest stanowisko prezesa dzisiaj? Zapytaliśmy go o nie, po doniesieniach w sprawie Szulczka.

- Trener Jacek Zieliński ma plan do zrealizowania i na tym się koncentrujemy – obwieszcza prezes. - Oczywiście w futbolu trzeba mieć plan A, B, C itd., ale te informacje, które się pojawiły, to są pewne spostrzeżenia dziennikarskie, które są dalekie od realizacji. Koncentruję się na tym, by pomóc trenerowi. Jeśli będą jakieś informacje dotyczące jego, to trener Zieliński najpierw dowie się o tym od prezesa, a nie z gazet. Nie jest prawdą, że rozmowy z jakimkolwiek trenerem są na ostatniej prostej.

Praca Zielińskiego ma być oceniona po sezonie.

- Analiza będzie dokonana w maju i zostaną podjęte decyzje - mówił nam Dróżdż.
Kto ma dokonać analizy? Pion sportowy czyli prezes, wicedyrektor Filip Trubalski, szef skautingu, którego Cracovia jeszcze nie ma i dyrektor Akademii Jakub Popielarz.

Jeśli jednak potwierdzą się informacje sportowychfaktów.wp Cracovia już jednak podjęła decyzję. Kontrakt z 62-letnim Zielińskim nie zostanie przedłużony. Szulczek prowadzi Wartę od 8 listopada 2021 r. (co ciekawe Zieliński pracuje z "Pasami" po raz drugi od 10 listopada 2021 r.). Zajmował z nią 11. i 8. miejsce, bilans Zielińskiego w dwóch ostatnich sezonach to 9. i 7 lokata. Obecnie Warta jest na 14. pozycji, mając w dorobku jeden punkt mniej od "Pasów". Co ciekawe średnia punktowa zdobywana przez obu trenerów w 84 spotkaniach jest identyczna i wynosi 1,33 pkt. na mecz.

Szulczek uznawany jest za zdolnego trenera młodego pokolenia. W Krakowie już pracował, był asystentem trenera Wisły Kraków Artura Skowronka w sezonie 2019/2020.

Zarówno Cracovia, jak i Warta bronią się przed spadkiem z ekstraklasy. Dzieli ich jeden punkt na korzyść Cracovii, ale w razie zrównania się punktami, to zespół z Poznania jest lepszy, bo ma korzystniejszy bilans bezpośrednich spotkań - 0:0 w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie Warta rozgrywa swoje domowe mecze i 1:0 dla niej w Krakowie.

To nie koniec spekulacji dotyczących trenera. Z kolei Mateusz Janiak, dziennikarz współpracujący z Eleven Sports, pisze, że z „Pasami” łączony jest Marek Papszun. To były szkoleniowiec Rakowa, który odszedł z częstochowskiego klubu po zdobyciu mistrzostwa Polski w minionym sezonie. Pozostawał bez pracy, bo chciał odpocząć. Był rozważany jako kandydat na selekcjonera reprezentacji Polski (prezes Cezary Kulesza ostatecznie wybrał Michała Probierza), na stole ponoć leżały oferty z OFI Kreta czy reprezentacji Łotwy. Papszun jednak pozostaje bez pracy. Doniesienia o możliwym przyjściu Papszuna do Cracovii pojawiły się w maju zeszłego roku. Nie poszły za tym żadne działania „Pasów”. Od tamtego czasu były szkoleniowiec Rakowa jest bezrobotny. Papszun rozważa cały czas opcję zagraniczną.

- Tak jak mówię, musimy mieć pewien plan działania – komentuje Dróżdż. - Teraz najważniejsze jest pomóc trenerowi na tyle, na ile się da, byśmy poprawili swoje miejsce w tabeli, a co do ewentualnych ruchów, to przyjdzie na to czas po dokonanej analizie.

Według Janiaka w grę wchodzi także szkoleniowiec Znicza Pruszków Mariusz Misiura. Jego zespół zajmuje 11. miejsce w I lidze, z ośmioma punktami przewagi nad strefą spadkową, dysponując całkiem przeciętnym składem. Jemu też w czerwcu wygasa kontrakt. Średnia punktów, jaką znicz robi pod jego wodzą to 1,36 w 96 meczach.

Zostawiając na boku sprawy trenerskie dodajmy, że dzisiaj Komisja Ligi Ekstraklasy S.A ma zająć się sprawa oprawy kibiców Cracovii podczas meczu z Widzewem Łódź. Klubowi grożą kary za samą oprawę i być może także za użycie pirotechniki przez fanów, co jest surowo zakazane.