List intencyjny w sprawie utworzenia w Legnicy bazy szkoleniowo-ćwiczeniowej dla 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej podpisali dowódca WOT gen. bryg. Maciej Klisz i prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Mariusz Bożek.
Wojska polskie w Legnicy
Obecna na uroczystości marszałek Sejmu Elżbieta Witek przypomniała, że przed laty Legnica nazywana była "małą Moskwą". "Tutaj przez lata stacjonowały wojska sowieckie" - dodała. "Dziś, nareszcie, w Legnicy będą wojska polskie, z czego się ogromnie cieszymy, bo dla Legnicy i dla naszego regionu to jest wielka nobilitacja" - podkreśliła.
"Dziś bez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej trudno sobie wyobrazić codzienne życie, zwłaszcza jeśli chodzi o bezpieczeństwo" - mówiła marszałek Sejmu. "My do bezpieczeństwa przywiązujemy ogromną wagę, a dziś w sposób szczególny" - dodała i wymieniała szereg działań WOT, które przyczyniają się do zwiększenia poczucia bezpieczeństwa m.in. podczas pandemii COVID-19 czy przy granicy polsko-białoruskiej.
Marszałek Witek wyraziła nadzieję, że dzięki podpisanemu listowi intencyjnemu będziemy czuć się bezpiecznie w regionie, a szef MON będzie zachęcał żołnierzy WOT do wstąpienia do Wojska Polskiego. "Mam nadzieję, że zasilicie polskie Siły Zbrojne" - mówiła do zgromadzonych na uroczystości.
Minister obrony Mariusz Błaszczak podkreślił, że "obecność Wojska Polskiego jest najlepszą gwarancją bezpieczeństwa Rzeczypospolitej w każdej części kraju". Dodał, że bezpieczeństwo jest priorytetem dla rządów Prawa i Sprawiedliwości. Błaszczak dziękował także wszystkim młodym osobom, które zdecydowały się wstąpić do WOT. Przypomniał, że w 16. Dolnośląskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej są już trzy bataliony i właśnie rozpoczyna się formowanie 4. legnickiego batalionu.
Szef MON dziękował również władzom samorządowym za dobrą współpracę. "Szczególnie chciałbym podkreślić dobrą współpracę z Legnicką Specjalną Strefą Ekonomiczną" - dodał.
Inwestycja się spłaci
Mówił, że podstawową korzyścią uzyskiwaną dzięki tej współpracy jest bezpieczeństwo, ale jednocześnie podkreślał, że potrzebne są inwestycje w koszary. "Infrastruktura wojskowa w Polsce rozbudowuje się, staramy się być elastyczni, szukamy takich rozwiązań, które są niekonwencjonalne i pozwolą nam przyspieszyć proces budowy koszar" - mówił.
Dodał, że LSSE dysponuje nieruchomością i możliwościami budowy koszar. "Wojsko Polskie na przestrzeni kilku lat spłaci tę inwestycję. To jest bardzo rozsądny mechanizm i rzeczywiste przyśpieszenie naszych wspólnych działań. Robimy to dla mieszkańców Legnicy i województwa dolnośląskiego" – mówił Błaszczak.
Dowódca WOT gen. Bryg. Maciej Klisz podkreślił, że w Legnicy brakuje "zasobów infrastrukturalnych dla WOT". "Porozumienie, list intencyjny daje szansę na to, że będziemy mieć koszary. Koszary dla żołnierza to jest drugi dom, tu żołnierz pracuje, służy i odpoczywa, przechowuje swój sprzęt i przygotowuje się od działania" – mówił generał.
Dodał, że w 16. Dolnośląskiej Brygadzie Obrony Terytorialne służy ponad 2 tys. żołnierzy, z czego 10 proc. to żołnierze Legnicy i powiatu legnickiego. Prezes LSSE Przemysław Bożek przypomniał, że 16 lat temu zlikwidowano w Legnicy ostatnią jednostkę wojskową. "W ciągu dwóch, trzech lat wojsko polskie będzie ponownie w Legnicy" – powiedział Bożek.
Utworzenie w Legnicy obiektu szkoleniowego dla wojska jest wspólną inicjatywą LSSE, 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz lokalnych samorządów. Pomysł na utworzenie struktury WOT w Legnicy powstał w 2022 r. Na terenie Legnicy w ciągu dwóch, trzech lat ma powstać hala wykorzystywana na potrzeby stacjonowania i szkolenia batalionu lekkiej piechoty 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Według zapisu listu intencyjnego, obowiązki inwestora w procesie budowy będzie realizować LSEE. Kompleks wojskowy ma składać się m.in. z budynku koszarowo-biurowego, garażu z warsztatem, biura przepustek, wartowni i krytej strzelnicy.
Źródło: