Warszawa. Protest pod hasłem „Rosja jest państwem terrorystycznym”. Tłumy ludzi przed ambasadą Rosji

Adam Kielar
Joanna Grabarczyk
Mieszkańcy Warszawy protestują przeciwko działaniom Kremla. Uważają, że Rosja jest państwem terrorystycznym
Mieszkańcy Warszawy protestują przeciwko działaniom Kremla. Uważają, że Rosja jest państwem terrorystycznym Krystian Dobuszyński / Polska Press
Tłumy ludzi zebrały się przed siedzibą rosyjskiej ambasady w Warszawie, by zaprotestować przeciwko działalności kremlowskiego reżimu. W poniedziałek rano Rosja przeprowadziła zmasowany atak na ukraińskie miasta. Pociski spadły na cele cywilne, w tym infrastrukturę energetyczną.

Przed ambasadą protestują Ukraińcy, Polacy oraz Białorusini. Manifestacja to odpowiedź na działania wojenne Rosji, w tym przeprowadzony przez nią w poniedziałek zmasowany atak rakietowy na szereg ukraińskich miast.

Protestujący skandują: „Putin won!”, „Terrorysta!” i „Precz z faszyzmem!”. Wznoszą też okrzyki na cześć Ukrainy i ukraińskich żołnierzy. Oprócz flag narodowych i unijnych przed ambasadą rozwinęli także dużą flagę w ukraińskich barwach z biało-czerwonym sercem w środku.

Manifestacja przed ambasadą Rosji w Warszawie

Wielu manifestujących przyniosło transparenty z zapisanym po angielsku hasłem: „Rosja to państwo terrorystyczne". Jedna z przybyłych przed ambasadę Białorusinek trzyma transparent o treści: „Białoruś to nie Łukaszenka”.

Organizatorzy domagają się również wydalenia z polski rosyjskich dyplomatów.

Stołeczna policja poinformowała o zamknięciu ulic Belwederskiej oraz Alei Ujazdowskich.

Ambasada Rosji w Warszawie mieści się przy ulicy Belwederskiej

Około godziny 7:30 na mównicę weszła Marta Lempart. Jej wystąpienie było niezwykle emocjonalne.

- Rosyjska pseudoarmia to mordercy i gwałciciele! Rosja jest strasznym krajem! Powinna być zdemilitaryzowana! Nie ma dla niej nadziei! Zawsze jest jakiś Rosjanin, który przychodzi mnie upomnieć i powiedzieć, że mam być, k..., milsza! No więc nie będę. Teraz wy będziecie słuchać, co my mamy do powiedzenia. Dosyć tego!

- krzyczała liderka Strajku Kobiet.

Wtórowała jej Natalia Panchenko z Euromaidan Press.

- Szanowni panowie policjanci! Bardzo prosimy o usunięcie tej konkretnej osoby z naszego zgromadzenia - zapelowała z podestu Panchenko. Redakcja portalu i.pl usiłuje ustalić, kogo konkretnie dotyczył ten apel.

Okazało się, że policja wyprowadziła z tłumu młodego mężczyznę. Jak dowiedział się nieoficjalnie PAP, był to obywatel Rosji.

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak potwierdził:

- Na wyraźną prośbę organizatorów zgromadzenia, policjanci wyprowadzili jedną osobę. Poza tym oceniamy, że było spokojnie i bezpiecznie

- powiedział rzecznik KSP.

Źródła: i.pl, PAP
mm

od 16 lat
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Odnoscnie artykulu; Ludzie ktorzy w zyciu nie czytaja ksiazek tylko kretynskie strony internetowe maja dobrze bo g...o wiedza. Prawda jest taka ze Rosja od ponad dwudziestu lat mowila ze na NATO sie na UPAinie nie zgodzi, i bedzie to oznaczac wojne. Mowiac inaczej UPAina faszystowska ma jedynie to czego chciala.
G
Gość
Dlaczego utrzymujemy stosunki dyplomatyczne z terrorystami i mordercami oraz agresorami? Czy mamy myślący rząd? Od dłuższego czasu się nad tym zastanawiam. To samo dotyczy Białorusi.
G
Gość
Putina juz dawno powinni odstrzelic

...albo nagroda za jego głowę
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl