Wimbledon. Dwie ogromne sensacje w czwartej rundzie. Wiceliderka odpadła z turnieju. Wielki wyczyn kwalifikantki przeciwko Brytyjce

Mateusz Pietras
Sensacje w 4. rundzie turnieju pań.
Sensacje w 4. rundzie turnieju pań. PAP/EPA/ADAM VAUGHAN
Coco Gauff odpadła w 1/8 finału wielkoszlemowego Wimbledonu w Londynie. Rozstawiona z numerem drugim amerykańska tenisistka przegrała w niedzielę z rozstawioną z numerem 19. rodaczką Emmą Navarro 4:6, 3:6. Wcześniej doszło równie do wielkiej niespodzianki jaką było wyeliminowanie byłej mistrzyni wielkoszlemowej Brytyjki Emmy Raducanu przez kwalifikantkę Lulu Sun z Australii.

Jedna z kandydatek do triumfu poza turniejem

Pierwszego dnia czwartej rundy nie brakowało emocji oraz sensacji. Zwłaszcza były one widoczne w spotkaniach z udziałem pań. Jedna wydarzyła się na korcie centralnym gidze wiceliderka światowego rankingu WTA Coco Gauff przegrała z Emmą Navarro z Hiszpanii

W trzech pierwszych rundach Gauff gładko wygrywała. W żadnym z wcześniejszych meczów nie straciła więcej niż cztery gemy. Spotkanie z siedemnastą rakietą globu również zaczęła dobrze, przełamując ją w piątym gemie.

23-latka błyskawicznie jednak odrobiła stratę i później prezentowała się bardzo dobrze. Ponownie Gauff przełamała w 10. gemie, wykorzystując drugą piłkę setową.

O wygranej Navarro w drugiej partii zadecydowało jedyne przełamanie w czwartym gemie. Do końca meczu serwowała bez zarzutu i nie musiała bronić nawet jednego break pointa.

Gauff popełniła aż 25 niewymuszonych błędów, wobec 16 Navarro, która pierwszy raz wystąpi w wielkoszlemowym ćwierćfinale.

Fot. Cori ''Coco'' Gauff żegna się z tegorocznym Wimbledonem.
Fot. Cori ''Coco'' Gauff żegna się z tegorocznym Wimbledonem. PAP/EPA/ADAM VAUGHAN

To było ich drugie spotkanie. Navarro zrewanżowała się za styczniową porażkę w Auckland.

We wtorek jej rywalką będzie Jasmine Paolini (nr 7.). Mająca polskie korzenie Włoszka do ćwierćfinału awansowała po kreczu Amerykanki Madison Keys (nr 12.). Nie tak dawno swój życiowy sukces grając w finale French Open.

Pierwsza kwalifikantka w ćwierćfinale od 14 lat

Australijka Lulu Sun została pierwszą od 14 lat tenisistką z kwalifikacji, która dotarła do ćwierćfinału Wimbledonu. W niedzielę zajmująca 123. miejsce w światowym rankingu Nowozelandka wygrała z Brytyjką Emmą Raducanu 6:2, 5:7, 6:2.

Debiutująca w turnieju wielkoszlemowym Sun wielką niespodziankę sprawiła już w pierwszej rundzie, kiedy pokonała rozstawioną z numerem ósmym Chinkę Qinwen Zheng. Raducanu natomiast to mistrzyni US Open 2021. W ostatnim czasie zmagała się z kontuzjami i w Wimbledonie grała dzięki "dzikiej karcie"

Fot. Kwalifikantka w 1/4 finału Wimbledonu.
Fot. Kwalifikantka w 1/4 finału Wimbledonu. PAP/EPA/ADAM VAUGHAN

Sun "wirtualnie" w rankingu jest już 53. Jeśli wygra kolejny mecz, to wskoczy do Top 40. We wtorek jej rywalką będzie 37. na liście WTA Donna Vekic. Chorwatka wygrała z Hiszpanką Paulą Badosą 6:2, 1:6, 6:4.

Mama urodzonej w Nowej Zelandii Sun jest Chinką, a ojciec Chorwatem. Trenuje ją natomiast Słowak Vladimir Platenik.

W 2010 roku z kwalifikacji do ćwierćfinału w Londynie dotarła Estonka Kaia Kanepi.

W dolnej części drabinki turniejowej jest tylko jedna tenisistka z TOP 10 .

(PAP)

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl