Interwencja Wojciecha Szczęsnego w meczu Juventus - Fiorentina
To była 74 minuta. Nicolas Gonzalez zamarkował strzał przed szesnastką, potem poprawił piłkę na nodze i wreszcie kopnął w kierunku okienka. Próba była świetna. Ale interwencja Szczęsnego jeszcze lepsza.
Nasz rodak wyciągnął się jak długi, po czym jedną ręką odbił na poprzeczkę. - Frunął jak Superman, jakby miał pelerynę - emocjonował się Święcicki. - Co on tu zrobił?! No to jest sztos. Jak Skorupski przeciwko Lazio. Tytanowe palce reprezentanta Polski - dodawał. - Pan Bramkarz Wojciech Szczęsny - wszedł w słowo Tomasz Zieliński.
Co ciekawe, w niedzielę czyste konto zachowali także dwaj pozostali bramkarze reprezentacji: Marcin Bułka (Nice) i Łukasz Skorupski (Bologna), którego drużyna jest w tabeli tuż za Juventusem.
Wojciech Szczęsny ujawnił tajemnicę finału baraży o Euro. Poszedł zapalić papierosa
Wojciech Szczęsny w tym sezonie dla Juventusu:
- 29 meczów
- 13 czystych kont
- 23 wpuszczone bramki
Juventus prowadził w meczu od 21 minuty, gdy trafił Federico Gatti, poprawiając po Bremerze, który obił słupek. Potem sędzia odwołał bramkę na 2:0 Dusana Vlahovicia z powodu spalonego.
Drugi Polak czyli Arkadiusz Milik z powodu kontuzji nie zasiadł nawet wśród rezerwowych. Widowisko śledził z trybun w towarzystwie swojej dziewczyny, Agaty Sieramskiej.
Tym zwycięstwem trzeci w tabeli Serie A Juventus przerwał serię czterech meczów bez wygranej. Do drugiego Milanu traci sześć punktów. Do rozegrania pozostało jeszcze siedem kolejek.
Obrona Szczęsnego z Fiorentiną
Oprawa Warriors na Żylecie. Kibice na meczu Legia Warszawa -...
