Wojna na Ukrainie. „Pseudoreferenda” uniemożliwią jakiekolwiek negocjacje

Andrzej Grochal
Na okupowanych terenach prorosyjskie władze planują przeprowadzenie referendów w sprawie przyłączenia do Rosji. Na zdjęciu - mieszkańcy Mariupola
Na okupowanych terenach prorosyjskie władze planują przeprowadzenie referendów w sprawie przyłączenia do Rosji. Na zdjęciu - mieszkańcy Mariupola Fot. Flickr/with Ukraine
Przeprowadzenie „pseudoreferendów” na ukraińskich terytoriach okupowanych przez Rosję uniemożliwi jakiekolwiek jej negocjacje z Kijowem i innymi stolicami – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

W codziennym wystąpieniu do narodu Wołodymyr Zełenski powiedział, że pojawiają się pogłoski o organizacji przez Rosjan „pseudoreferendów” na okupowanych terenach Ukrainy. Miałyby one dotyczyć ich przyłączenia do Rosji. Zełenski podkreślił, że Ukraina nie odda żadnych swoich terytoriów.

- Stanowisko naszego kraju jest takie, jakie było wcześniej: nie oddamy niczego, co jest nasze. A jeśli okupanci pójdą tą drogą, to zamkną sobie jakąkolwiek możliwość rozmów z Ukrainą i wolnym światem. Rozmowy te będą w pewnym momencie potrzebne stronie rosyjskiej – powiedział ukraiński prezydent.

Zełenski dodał, że jest potrzebna szybka odpowiedź społeczności międzynarodowej na rosyjski ostrzał zaporoskiej elektrowni atomowej. Podkreślił, że stwarza to zagrożenie dla całego świata.

Źródło: Polskie Radio 24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl