Wrocław: Znany rajdowiec zamordował taksówkarza na skrzyżowaniu. Odsiedział połowę kary i wyszedł. Czy powinien wrócić za kratki?

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Krzysztof T. ukrywał się przez trzy miesiące po zabójstwie. zatrzymany został w marcu 2010 roku. Na zdjęciu policjanci doprowadzają go do prokuratury na przesłuchanie
Krzysztof T. ukrywał się przez trzy miesiące po zabójstwie. zatrzymany został w marcu 2010 roku. Na zdjęciu policjanci doprowadzają go do prokuratury na przesłuchanie Fot. Tomasz Holod / Polskapresse
Krzysztof T., znany wrocławski rajdowiec, na skrzyżowaniu alei Hallera i ulicy Powstańców Śląskich, podczas awantury między kierowcami zadał taksówkarzowi śmiertelny cios nożem. Do tragedii doszło w 2010 roku. Rajdowiec został skazany za zabójstwo na 15 lat więzienia. Ale jest już wolny. Został wypuszczony po odsiedzeniu połowy kary. Czy powinien wrócić za kratki? Taki wniosek złożyli w sądzie bliscy zamordowanego mężczyzny. Bo skazany Krzysztof T. - mimo ciążącego na nim wyroku sądu - nie zapłacił im zadośćuczynienia. Nie płaci też miesięcznej renty synowi ofiary zbrodni.

To była bardzo głośna sprawa. Do tragedii doszło w styczniu 2010 roku na skrzyżowaniu alei Hallera i ulicy Powstańców Śląskich we Wrocławiu. Rajdowiec włączył się do awantury, między kierowcami dwóch aut. Jednym z awanturujących się był narzeczony córki rajdowca. Drugim - taksówkarz.

Krzysztof T. zadał taksówkarzowi cios nożem. Oskarżenie nazywało to narzędzie „nożem bojowym”. A cios miał być „silny i zdecydowany”. Tak mówił sąd, uzasadniając wyrok 15 lat więzienia. Prokuratura i pełnomocnik pokrzywdzonych – rodziny zabitego taksówkarza – domagali się 25 lat, ale sądy obu instancji orzekły, że 15 lat za kratami będzie karą wystarczającą. Oprócz skazania na więzienie, Krzysztof T. został też zobowiązany do wypłacenia zadośćuczynienia krewnym ofiary – łącznie 290 tys. zł z odsetkami. Ma też płacić rentę – 1000 zł miesięcznie.

Mężczyzna odsiedział osiem z piętnastu lat i wyszedł na warunkowe przedterminowe zwolnienie. Kilka miesięcy temu prawnik krewnych ofiary złożył w sądzie wniosek o odwołanie przedterminowego zwolnienia. „Zaniechanie odznacza się złą wolą warunkowo zwolnionego i negatywnym stosunkiem psychicznym do obowiązku” - czytamy w uzasadnieniu wniosku. Chodzi o to, że T. ani nie wypłacił zadośćuczynienia, ani nie płaci renty.

Ale Krzysztof T. przekonuje, że to nie tak. Na posiedzeniu w sądzie wytłumaczył, że nie ma pieniędzy. Ma atrakcyjną nieruchomość. Utrzymuje się dziś z jej wynajmu. Ale to nie są wielkie pieniądze. Nie pracuje, bo opiekuje się schorowanymi rodzicami. Nieruchomość, o której mowa, jest zabezpieczona przez komornika. Na jej hipotece wpisane są roszczenia krewnych ofiary zbrodni. Grunt niedługo ma być sprzedany. Wyceniony jest na taką kwotę, że krewni powinni zostać w całości zaspokojeni. Tak przynajmniej wynika z tego, co mówił w sadzie Krzysztof T. i z dokumentów, jakie składał.

Odwołaniu przedterminowego zwolnienia i powrotowi Krzysztofa T. za kratki sprzeciwił się też prokurator. Proponował odroczenie posiedzenia o pół roku żeby dać mu szansę na wywiązanie się z finansowych obowiązków wobec rodziny ofiary zbrodni. Ostatecznie wrocławski sąd okręgowy uznał, że nie ma prawnych powodów do tak drastycznej decyzji. Równocześnie nakazał Krzysztofowi T., by ten wywiązał się z tego do czego jest zobowiązany wyrokiem sądu. Co to w praktyce oznacza? Że teraz sąd będzie kontrolował czy Krzysztof T. realizuje swoje finansowe zobowiązania wobec ofiary. Jeśli tego nie będzie robił, może zapaść decyzja o jego powrocie do więzienia.

Zobacz także

Dziesięć lat temu trwał remont dworca Wrocław Główny. Dziś jest piękną wizytówką Wrocławia. A pamiętacie jeszcze jak wyglądał przed remontem? Zobaczcie naszą galerię!

Tak ponad 10 lat temu wyglądał dworzec Wrocław Główny. Pamię...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wrocław: Znany rajdowiec zamordował taksówkarza na skrzyżowaniu. Odsiedział połowę kary i wyszedł. Czy powinien wrócić za kratki? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 138

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej

Jeżeli Wysoki Sąd zwraca wolność przedwcześnie mordercy, to dla równowagi niech przywróci życie ofierze.

Jeżeli W. S. skraca wymiar kary to podważa cały proces, który skazał na określony wyrok.

Powinien przecież uszanować pracę procesową wymiaru sprawiedliwości.

W
Wroclawiak

Ludzie zrozumcie w końcu że prawo jest dla tego ich zdaniem lepszego sportu, jeśli tego nie widzicie to żal mi was wszystkich,tak się dzieje i dziać będzie skoro ludzie się na to wszystko godzą i nie mają pojęcia że władza w tym kraju to ludzie a nie jakaś banda glupkow która nas okrada z każdej strony,nawet redaktorów tej gazety można zarzucić że piszą o sprawach które im pasują,moje próby nagłośnienia kilku ważnych tematów olali bo zabolała by dupa niejednego z ratusza jakie jacus ma podejście do mieszkańców miasta.

S
Sam by prosił o koniec

Dla mnie jest niepojęte, jak morderca może w ogóle wyjść z pieedla? Gdyby mi zabił członka bliskiej rodziny, i wyszedł by wcześniej, ja zaczekalbym i po cichu... Nooo... Sami wiecie co!

G
Gość
18 października, 12:37, Czytelnik:

Czyli odsiedział prawie 10 lat ( bez kilku miesięcy), a to wg mnie prawie 1/3 kary marny redaktorzyno

No ty to jesteś wybitny matamatyk.... Od marca 2010 do 2018 to 8 lat... A 1/3 z 15 to 5 lat! Chyba nie chodziłeś do szkoły matole!

G
Gość
18 października, 15:10, Misio:

Pan Terciak ma uklady:)

Tercjak

G
Gość
19 października, 15:57, Wrocławianin:

Po co dawać wyroki rzędu 15 lat jak po połowie mzna już wyjść? ?

Kary za zabójstwo powinny być odbywane w całości do końca..

Ja tam darmozjadów nie chcę utrzymywać. Myślisz, że przez te 25 lat więzień z czyich pieniędzy żyje? Chyba nie myślisz, że ma swoje kieszonkowe ?

W
Wrocławianin

Po co dawać wyroki rzędu 15 lat jak po połowie mzna już wyjść? ?

Kary za zabójstwo powinny być odbywane w całości do końca..

M
Mily

Zabójstwo z premedytacją powinien dostać karę śmierci bo teraz zrobi to samo powinni rozeslac jego portret taksówkarzom żeby byli czujni

G
Gość
18 października, 13:22, Kolo:

Ja uważam, że nie powinien odsiadywać reszty kary tylko powinien zostać zutylizowany.

To jedyne rozsądne wyjście z tej sytuacji.

18 października, 17:39, Gość:

Znałem tego taxiarza, typ był nieobliczalny i straszny awanturnik koks zlasował mu mózg. Nie można było się z nim dogadać!!!!

Poznałem niestety wielu złych, nieobliczalnych i agresywnych ludzi w swoim życiu. Wszyscy mają zginąć?

t
troglodyta
18 października, 09:34, asdf:

śmiedzi korupcją na odległość. chyba jakieś znajomości zadziałały...

Mamy kraj sterroryzowany przez prawników i sędziów. Nawet gazeta boi się podać nazwisko bandziora, który już wyrok dostał (aby nie było, że on tylko podejrzany i nie wiadomo, czy winni itp.) i ze strachu pisze inicjałami. W żadnym cywilizowanym kraju aż takiego terroru prawnicy i sędziowie nie uprawiają. Wszędzie gęby bandziorów są upubliczniane razem z pełnym nazwiskiem.

M
Misio

Pan Terciak ma uklady:)

G
Gość

PIS od 4 lat niby naprawia sądy a tego typu patologii nawet nie ruszył. Naprawa pisowska polega na tym, że np. taka Pawłowicz ma "losowanego" do swoich spraw cały czas tego samego zaprzyjaźnionego sędziego :)

W
Warszawiak

Ale gównem [wulgaryzm]i w tym [wulgaryzm]m Wsiocławiu

K
Kolo

Ja uważam, że nie powinien odsiadywać reszty kary tylko powinien zostać zutylizowany.

To jedyne rozsądne wyjście z tej sytuacji.

B
Biznesmen

Ja bym wolał już dosiedzieć te kilka lat i mieć w dupie płacenie po 1000 zł co miesiąc. Wtedy by mnie mogli cmoknąć, jak bym nic na siebie nie miał.

Wróć na i.pl Portal i.pl