Wspomnień czar. Brazylijska supergwiazda cofnęła czas. 44-latek wykonał bajecznego rogala i nie było co zbierać. W El Clasico Legends 2:2

Paweł Wiśniewski
Każdy kibic piłkarski pamięta tych panów - od lewej: Luis Figo, Rivaldo i Ronaldinho. A któż mógłby o nich zapomnieć...
Każdy kibic piłkarski pamięta tych panów - od lewej: Luis Figo, Rivaldo i Ronaldinho. A któż mógłby o nich zapomnieć... KARIM JAAFAR/AFP/East News
Mimo 44 lat, brazylijska gwiazda futbolu - Ronaldo de Assis Moreira czyli po prostu Ronaldinho Gaúcho, wciąż zadziwia. W meczu El Clasico Legends przeciwko Real Madryd Leyendas, napastnik Barça Legends strzelił kapitalnego gola z rzutu wolnego. Spotkanie, które odbyło się na „Khalifa International Stadium” w Al Rayyan, około 9 kilometrów na zachód od centrum stołecznej Dohy, było częścią obchodów 125. rocznicy powstania „Dumy Katalonii”.

Tradycyjnie już, pod koniec roku, drużyny legend Realu Madryt i Barcelony rozgrywają pokazowe mecze w różnych zakątkach świata. Tym razem, uciechę dla fanów futbolu postanowiono zorganizować w Katarze i w Tokio.

Na „Khalifa International Stadium” w Al Rayyan, panowie umówili się na dwie połowy, po 40 minut każda.

Ozdobą spotkania była sytuacja z 16. minuty. Do rzutu wolnego, podyktowanego tuż przed polem karnym, podszedł 44-letni Ronaldinho. Brazylijczyk uderzył prawą nogą idealnie prosto w okienko bramki rywali. Piłka przeleciała nad murem i wpadł do siatki.

Bramkarz Realu Madryt - 66-letni już dzisiaj Paco Buyo, nawet nie drgnął. Ronaldinho - zdobywca Złotej Piłki w 2005 roku, w geście radości podniósł ręce do góry, jakby sam siebie zaskoczył tym golem...

Legendy "Królewskich" nie poddały się - bramkę kontaktową zdobył Luis Figo, a pięć minut później stan meczu wyrównał Edwin Congo, który asystował przy pierwszej bramce.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2, a po regulaminowym czasie gry czekały nas jeszcze rzuty karne, w których triumfowały legendy Barcelony 4:2.

Kolejne El Clasico Legends odbędzie się 15 grudnia w Tokio. W składzie Realu zobaczymy m.in. Ikera Casillasa i Roberto Carlosa. W barwach „Blaugrany” mają natomiast zagrać Xavi, Andrés Iniesta, Javier Mascherano i Rafa Márquez - po raz pierwszy od przejścia na emeryturę!

Real Madryt Leyendas - FC Barcelona Legends 2:2 (0:2)

Bramki - Real: Figo (58), Congo (63); Barcelona: Sorin (8), Ronaldinho (16)

Real Madryt Leyendas: Buyo (rocznik 1958) - Pavon (1980), Sanz (1974), Milla (1966), Bravo (1981) - Savio (1974), Seedorf (1976), Amavisca (1971) - Figo (1972), Núñez (1979), Congo (1976).

Rezerwowi: Contreras (1972), Llorente (1965), Baptista (1981), Campo (1974), Agus (1985), Munitis (1975), Mejia (1982).

FC Barcelona Legends: Baia (rocznik 1969) - Sorin (1976), Navarro (1982), Trashorras (1981), Abidal (1979) - de Boer (1970), Mendieta (1974), Ronaldinho (1980) - Rivaldo (1972), Giuly (1976), Villa (1981).

Rezerwowi: Angoy (1966), Dehu (1972), Kluivert (1976), Garcia (1976), Mateu (1980), Sergi (1971), Quaresma (1983).

Sędziował: Mohammed Al Mazyed (Katar)

Widzów: 31 004

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl