Kirijenko ściśle nadzorował Abchazję jeszcze przed wyborami. Przejął ten kierunek od Kozaka po tym, jak błędy Kremla doprowadziły do masowych protestów i dymisji prezydenta w związku z próbą przeforsowania umowy inwestycyjnej, która faworyzowała rosyjski biznes. Ardzinba nazwał ją „zielonym światłem dla wyprzedaży Abchazji”.
Kirijenko kuratorem Abchazji
Badra Gunba był dotąd wiceprezydentem i jego wygrana oznaczać może kontynuację dotychczasowej polityki władz w Suchumi. Kirijenko będzie zapewne dążył do zwiększenia kontroli Moskwy nad Abchazją i większego otwarcia gospodarki regionu na rosyjski biznes – co budzi sprzeciw wielu Abchazów.
Kirijenko odwiedził Abchazję na przełomie stycznia i lutego. Odbył spotkania robocze z pełniącym obowiązki prezydenta Abchazji Walerym Bganbą i przewodniczącym Zgromadzenia Ludowego Abchazji Laszą Aszubą w ambasadzie Rosji w Suchumi (formalnie Moskwa uznaje Abchazję za niepodległe państwo).
Protesty, dymisja, wybory
Przedterminowe wybory odbyły się w Abchazji 15 lutego. Żaden z kandydatów nie uzyskał 50 procent głosów. Do drugiej tury przeszli Adgur Ardzinba, były minister gospodarki i przewodniczący opozycyjnej organizacji społecznej Abchaski Ruch Ludowy, oraz Badra Gunba, wiceprezydent Abchazji i pełniący obowiązki prezydenta republiki. Druga tura wyborów odbyła się 1 marca.
Wybory w Abchazji odbyły się w związku z wcześniejszą rezygnacją Aslana Bżanii 19 listopada 2024 r. Poprzedziły ją protesty w republice: opozycja domagała się, aby parlament odmówił ratyfikacji umowy inwestycyjnej między Suchumi a Moskwą, która nie odpowiadała lokalnemu biznesowi. Podczas spotkania z Gunbą w Moskwie rosyjski wicepremier Aleksandr Nowak powiedział, że umowa nie zostanie wdrożona w poprzedniej formie. Według wicepremiera konieczne jest stworzenie warunków uwzględniających doświadczenie rosyjskiego biznesu, ale interes abchaskich biznesmenów również zostanie wzięty pod uwagę.
