Eksplozja bomby w Wyrach: To był zamach
Funkcjonariusze policji zatrzymali pięć osób w związku z eksplozją ładunku wybuchowego w Wyrach. W poniedziałek, 20 stycznia, w ich ręce wpadli podejrzani o przeprowadzenie zamachu: czterej mężczyźni oraz kobieta. To mieszkańcy powiatu gliwickiego i rybnickiego w wieku od 18 do 42 lat.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z AKCJI
- Jak wstępnie ustalili śledczy, ładunek wybuchowy skonstruował w piwnicy swojego domu jeden z zatrzymanych mężczyzn. To 35-letni mieszkaniec Knurowa. Był on już wcześniej karany za wytwarzanie bez zezwolenia broni i amunicji, kradzieże i groźby. Pozostałe osoby są odpowiedzialne za przewiezienie plecaka z niebezpieczną zawartością na miejsce oraz za podłożenie ładunku wybuchowego na taras domu - mówi podinspektor Aleksandra Nowara.
Policjanci przeszukali domy podejrzanych. Podczas prowadzonych czynności zabezpieczono materiały mogące służyć do wytworzenia ładunków wybuchowych oraz niewielkie ilości narkotyków.
Policjanci ustalają powód działania sprawców. Nie wykluczają, że motywem były rozliczenia finansowe - podinspektor Aleksandra Nowara
Do eksplozji doszło w sobotę, 18 stycznia 2020 roku. Około godz. trzeciej w nocy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie otrzymał zgłoszenie o wybuchu, który miał miejsce na jednym z tarasów domu jednorodzinnego przy ul. Kopaniny. w Wyrach.
Uszkodzona została jedynie elewacja budynku, altana oraz okno. W domu przebywało małżeństwo wraz z dwójką dzieci w wieku 4 i 6 lat. Nikt nie ucierpiał, a mieszkańcy zostali ewakuowani.
PISALIŚMY:
Eksplozja w Wyrach. Kto podłożył ładunek wybuchowy na tarasie posesji?
W sprawę zaangażowani byli funkcjonariusze z Zespołu do Walki z Terrorem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Wybuch w Wyrach: Zamachowcy, którzy podłożyli bombę, są zatr...
- Do późnych godzin popołudniowych policjanci pracowali na miejscu zdarzenia. Stróże prawa analizowali i szczegółowo sprawdzali każdy trop, który mógłby doprowadzić ich do sprawców. Równocześnie inne grupy policjantów prowadziły ustalenia w sprawie - mówi podinspektor Aleksandra Nowara.
Nie przegapcie
Wszyscy zatrzymani 21 stycznia zostaną doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Mikołowie, gdzie usłyszą zarzuty. Będą odpowiadać za sprowadzenia za sprowadzenie zagrożenia dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez eksplozję materiałów wybuchowych. Konstruktor ładunku wybuchowego odpowie również za jego nielegalne wytworzenie.
Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
- Sprawę prowadzi Wydział Kryminalny Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie. Czynności w sprawie trwają, a śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań - dodaje podinspektor Aleksandra Nowara.
Zobaczcie koniecznie
Rozwiąż i poznaj wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
