Wyciekły tajne plany ataku Kremla na Ukrainę. Tak szybko miał być opanowany Kijów

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Ukraińcy toczą z agresorem ciężkie walki w Donbasie.
Ukraińcy toczą z agresorem ciężkie walki w Donbasie. AA/ABACA/Abaca/East News
Materiały z najbliższego kręgu Putina pokazują, jak bardzo despota był przekonany o sile swego wojska. Opanowanie stolicy Ukrainy miało zająć kilkanaście... godzin. Po dziesięciu miesiącach widać, że marzenia Putina o błyskawicznej wojnie runęły.

Plan, który wyciekł, zakładał, że Rosjanie zdobędą Kijów w 13 godzin. Tyle czasu miało upłynąć od wyruszenia z Białorusi do przejęcia kontroli nad stolicą Ukrainy. Dokumenty z najbliższego kręgu rosyjskiego despoty pokazują, że Putin był tak pewny swojej armii, że wierzył, że Kijów zostanie zdobyty w niecały dzień.

Szybka wojna nie dokonała się

Po 10 miesiącach przerażającego konfliktu na Ukrainie widać, że z tych planów nic nie wyszło. Zakładały one bowiem, że wojska Putina znajdą się na obrzeżach Kijowa o godz. 14:55, po przebyciu około 220 km od punktu początkowego na granicy białoruskiej. Zamiast zmieścić się w pierwotnie planowanym 13-godzinnym oknie, plany inwazji wojsk rosyjskich zostały zdziesiątkowane.
W raporcie napisano, że „nie było żadnych sił, sprzętu ani posiłków” w drodze dla tych żołnierzy, którzy zostali wysłani na Ukrainę.

Kiedy Rosjanie wpadli w zasadzkę

Jeden z żołnierzy mówił o przerażającym spotkaniu, do którego doszło 130 km od Kijowa.

- W pierwszej bitwie nasza kolumna wpadła w zasadzkę, a ja zostałem ranny. Leżałem 24 godziny bez nogi, którą rozerwał mi pocisk, aż przyszli mi z pomocą nasi żołnierze - relacjonował.

Wygląda na to, że siły rosyjskie dotarły aż do Czernihowa, gdzie 30-tysięczne zgrupowanie, kierujące się na Kijów, zostało ostrzelane przez ukraińskie wojska uzbrojone w broń przeciwpancerną.

Rosja była tak pewna swojej błyskawicznej wojny, że wysłała gwardię narodową i policję, zakładając, że po zajęciu Kijowa będą musieli sprawować kontrolę nad tłumami Ukraińców.

Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

- Nasi ludzie nie mogli w to uwierzyć. Po prostu zabili ich, gdy jechali w kierunku Kijowa. Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że Rosjan wcale nie jest tak trudno pokonać - oceniło jedno z ukraińskich źródeł wojskowych.

od 16 lat

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Jakie plany mogą mieć te ruskie małpy? PO flaszce samogonu mogą co najwyżej ułożyć się w psiej budzie i czekać na przyjście pana aby ten w swojej łasce kopnął go w ten śmierdzący, kacapski zad. Czy sprzedajne kundle- Brauny, judeBerkowitze i klauny Bosaki słyszą? No!
G
Gość
Kijów to pikuś ! ale jak szybko oni opanowali Polskę :)
Wróć na i.pl Portal i.pl