Wykorzystywanie seksualne w Bazie Lotniczej w Pruszczu Gdańskim. Gdyńska prokuratura bada sprawę

Anna Gawrońska
Krzysztof Szymczak/archiwum Polsksa Press
Gdyńska prokuratura ma wyjaśnić, czy jeden z żołnierzy 49. Bazy Lotniczej w Pruszczu Gdańskim nie wykorzystał seksualnie kolegi z jednostki.

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, do incydentu miało dojść cztery lata temu, podczas szkolenia, nieopodal Drawska Pomorskiego. Poszkodowany złożył jednak zawiadomienie do prokuratury dopiero teraz.

- Potwierdzam, że obecnie toczy się prokuratorskie śledztwo w prokuraturze w Gdyni. Mój klient został przesłuchany i obecnie czekamy na kolejne czynności. Sprawa toczy się na podstawie zawiadomienia złożonego przez mojego klienta, które miało miejsce w ostatnim czasie, natomiast sprawa dotyczy zdarzeń sprzed kilku lat. Nie ma jeszcze oficjalnie postawionych zarzutów - powiedział mecenas Piotr Bartecki, reprezentujący poszkodowanego.

- Sprawa jest na etapie przesłuchań, dlatego niewiele mogę powiedzieć. Wpłynął do nas meldunek o naruszeniu dyscypliny. Dowódca jednostki przeprowadził rozmowę z podejrzanymi osobami. Sprawa została zgłoszona do prokuratury, aby właściwe służby zajęły się tą sprawą. Jest zbyt wcześnie i sprawa jest zbyt delikatna, żeby już teraz wyrokować - mówi mjr Paweł Michalski, oficer prasowy 49. Bazy Lotniczej w Pruszczu Gdańskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tom
"Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie...". Nie róbcie z ludzi idiotów. Wszyscy wiedzą, jak działa pan Bartecki. Ciekawe, czy teraz też będzie tłumaczył, że to było " wołanie człowieka o miłość" :)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl