Wypadek nad Miedwiem. W wodzie szukają młodego mężczyzny. Trwają poszukiwania 21-latka

Czytaj: Ratownicy nadal szukają młodego mężczyzny, który skoczył do Miedwia

O godz. 6.30 rozpoczęły się poszukiwania mężczyzny, który wczoraj skoczył z roweru wodnego do jeziora i z niego nie wypłynął. Działania są prowadzone na wysokości plaży w Zieleniewie.

Chłopak nie został znaleziony do godziny 22. Akcja poszukiwawcza ma trwać do zmierzchu. Jeśli chłopiec nie zostanie odnaleziony, akcja zostanie wznowiona z samego rana.

Jak informuje policja w Stargardzie, trwają poszukiwania mężczyzny, który około godz. 19 wskoczył do Jeziora Miedwie i nie wypłynął. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że mężczyzna pływał na rowerze wodnym. Razem z osobą towarzyszącą wypłynął poza wyznaczony bojami obszar. Byli poza zasięgiem terenu strzeżonego przez ratowników. Znajdowali się w miejscu, gdzie jezioro jest głębokie.

- Jedna karetka dyżurna ze Stargardu jest na miejscu zdarzenia. Zgłoszenie otrzymaliśmy ok. godziny 19. Na miejscu jest także śmigłowiec ratunkowy. Trwa akcja poszukiwawcza od godziny chwilę po 19 - informuje Paulina Targaszewska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

Mężczyzna poszukiwany jest na wysokości Zieleniewa. Na miejscu działa grupa ratownictwa wodno-nurkowego ze Szczecina i dwa zastępy straży pożarnej.

Zobacz również wideo: Rosnąca liczba utonięć w Polsce: jak zapobiec tragedii?