Wypadek w kopalni Bielszowice. Zginął górnik. Miał 35 lat. W kopalni pracował od 7 lat

Do wypadku na kopalni Bielszowice doszło w piątek. Zginął górnik, który został poszkodowany w tym wypadku
Do wypadku na kopalni Bielszowice doszło w piątek. Zginął górnik, który został poszkodowany w tym wypadku
Wypadek w kopalni: Zginął górnik. Do tragicznego wypadku doszło na kopalni Ruda Ruch Bielszowice. W piątek po południu doszło do odprężenia górotworu i odłamania brył węgla. Ranny został jeden z górników. Jego stan był bardzo ciężki. Zmarł w szpitalu.

Tragiczny wypadek w kopalni Bielszowice miał miejsce w piątek

W piątek, kilkanaście minut po godz. 15 doszło do wstrząsu i odprężenia górotworu. Jedna z odłamujących się brył węgla trafiła pracującego przy wydobyciu górnika.

Górnik został ciężko ranny. Doznał urazu brzucha i pleców.

Do wypadku doszło na pokładzie 405/2 na poziomie 1000 m.

Na miejsce udał się lekarz, który udzielił pierwszej pomocy. Następnie ranny górnik został przewieziony śmigłowcem do szpitala św. Barbary w Sosnowcu.

Niestety ranny w wypadku górnik zmarł na stole operacyjnym. Miał 35 lat. Na kopalni pracował od 7 lat.

Jak informuje Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej, pozostałym górników pracującym w okolicy nic się nie stało. Nie było konieczności ewakuacji załogi.

Wypadek w kopalni Bielszowice jest 7 wypadkiem śmiertelnym w tym roku.

Poprzedni wypadek śmiertelni w kopalni Bielszowice miał miejsce 18 listopada 2016 r.

WYPADEK W KOPALNI BIELSZOWICE

ZOBACZ TAKŻE
Ośmiu górników zginęło, a dziewięciu zostało rannych w wyniku eksplozji metanu w kopalni Stiepowa we wsi Głuchów na zachodniej Ukrainie, przy samej granicy z Polską. W momencie eksplozji pod ziemią pracowało 172 ludzi.

W związku z tragiczną śmiercią górników, prezydent Petro Poroszenko ogłosił piątek dniem żałoby na Ukrainie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pablo
najlepszy kolega i sasiad niech spoczywa w spokoju...
m
mietlorz
Wypadek w kopalni Bielszowice jest 7 wypadkiem śmiertelnym w tym roku. Poprzedni wypadek śmiertelni w kopalni Bielszowice miał miejsce 18 listopada 2016 r.

Kto te ciulstwa pisze
K
KWK Ziemowit
(*)(*)(*) Odszedł na wieczną szychtę (*)(*)(*)
d
dope
Shut up gorolu
T
Ty glupi
hu..ju ,znajdź ścianę i je...bnij się w łeb po..ny hanysie .
Ps to samo niech zrobią ci, co ci dają plusy ( mogli go zawieść na Wirek ,na pewno by przeżył) debile .
J
JOLA
Chodzi ogolnie o wypadki w polskim gornictwie w tym roku.Wzmianka o Bielszowicach nie byla na ten temat
T
T
Mój ojciec też tam trafił z krwiakiem mózgu - zmarł 10 dni po operacji.... Lekarz stwierdził,że nie potrafił się wybudzić na wskutek odniesionych obrażeń głowy...
I mam wiele do zarzucenia, ponieważ wg mnie skoro ojciec reagował na ludzi to powinno się go wybudzać,a pielęgniarek to praktycznie podczas wizyt nie było na intensywnej terapii..
Lekarz też wredny się trafił,bo nie chciał mi ( pełnoletniej osobie ) udzielić informacji,gdy pierwszy raz przyjechałem. I nie chcieliby państwo usłyszeć do gbur powiedział :
On śpieszy się na obiad, i nie ma czasu na rozmowę a mi nie może udzielić informacji - Ordynatora brak na oddziale... Taki piękny szpital....
To już lepiej był przyjęty w Piaśnikach,bo z lekarzami szło normalnie porozmawiać, i się dowiedzieć..

Współczuję rodzinie i składam kondolencje :(
G
Gość
Proszę o przeczytanie jeszcze raz i ewentualne sprostowanie: "Wypadek w kopalni Bielszowice jest 7 wypadkiem śmiertelnym w tym roku. Poprzedni wypadek śmiertelni w kopalni Bielszowice miał miejsce 18 listopada 2016 r." bo albo ja nie potrafię czytać ze zrozumieniem albo nikt tego nie redaguje przed opublikowaniem.
a
ala
(*)
M
MK
Zawsze jak wiozą z tej kopalni kogoś do Sosnowca to umiera.
Niech spoczywa w pokoju
J
Ja
Arczi zostaniesz w naszej pamieci
P
ProstyGornik
Głębokie wyrazy współczucia dla najbliższych, niech Bóg przyjmie jego duszę do grona swoich wybrańców.
To był dobry człowiek....
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Wypadek w kopalni Bielszowice. Zginął górnik. Miał 35 lat. W kopalni pracował od 7 lat
[*]
[*]
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl