Daniel Bewley w zeszłym roku podpisał umowę ze Spartą na sezony 2022 i 2023. W trakcie trwającego obecnie okienka transferowego przedłużył swój kontrakt do 2024 roku. – Bardzo się cieszę, że Daniel już teraz nie miał żadnych wątpliwości, by podjąć decyzję o pozostaniu z nami na dłużej. We Wrocławiu czuje się bardzo dobrze, zna otoczenie i wie, jak funkcjonuje nasz klub. Świetnie współpracuje z kolegami z drużyny, uwielbiają go nasi kibice. W tym sezonie pokazał jaką wartość stanowi dla Betard Sparty. To nie był najłatwiejszy czas dla nas, a on przez cały sezon zachwycał swoją klasą, determinacją i ogromnym zaangażowaniem. Bardzo cenię takich młodych ludzi, pełnych pasji i entuzjazmu – mówi o nim Andrzej Rusko, prezes Wrocławskiego Towarzystwa Sportowego.
Ci żużlowcy w listopadzie zmienili kluby [TRANSFERY – PGE EKSTRALIGA]
Bewley w poprzednim sezonie sięgnął z Betardem Spartą po drużynowe mistrzostwo Polski. W tym roku – w trudnym dla wrocławskiego zespołu sezonie – był ważnym ogniwem WTS-u. W ostatnich miesiącach pokazał, że należy do grona najlepszych na świecie żużlowców młodego pokolenia. 23-latek od sezonu 2022 jest stałym uczestnikiem Grand Prix i już w pierwszym roku startów w prestiżowym cyklu wygrał dwa turnieje: w Cardiff i we Wrocławiu. Brytyjczyk zakończył sezon na szóstym miejscu w klasyfikacji końcowej.
Jego początek przygody z wrocławskim klubem był jednak daleki od wymarzonego. Bewley „woził ogony”, a kibice kwestionowali zasadność sprowadzenia go do Betardu Sparty. Na domiar złego nabawił się kontuzji. Krótko po odzyskaniu skradzionego roweru podczas jazdy upadł na tyle niefortunnie, że złamał łopatkę i na kilka tygodni został wykluczony z jazdy. Dość pechowe przywitanie z nowym klubem...
W swojego rodaka wierzył wówczas Tai Woffinden. – Dan bez wątpienia ma predyspozycje, aby stać się świetnym żużlowcem i zważywszy na swój młody wiek, wciąż ma na to czas. Wciąż przechodzi przez okres intensywnej nauki. Poznaje m.in. zachowanie nawierzchni w poszczególnych warunkach czy tory w różnych krajach. Wypadek, w którym złamał nogę, nieco przeszkodził mu w rozwoju, ale uważam, że obecnie zmierza w dobrym kierunku – mówił w rozmowie z nami trzykrotny indywidualny mistrz świata.
Największe stadiony żużlowe w Polsce [RANKING TOP 10]
Bewley odpłacił za zaufanie w najlepszy możliwy sposób. Woffinden zaoferował mu swój sprzęt oraz wsparcie członków teamu, a 23-latek z marszu stał się silnym punktem wrocławskiej drużyny. W tym sezonie zanotował swój najwyższy wynik indywidualny w historii występów w Sparcie. W rozgrywkach PGE Ekstraligi zdobył 166 punków i 14 bonusów, co przełożyło się na średnią biegową 1,837.
