W niedzielnym meczu o 1-ligowe punkty rzeszowska Stal przegrała na wyjeździe z Ruchem Chorzów 0:2. Sprawdź co po spotkaniu mówili trenerzy obu zespołów.
- Ruch zabił nas kontratakami. Paradoks jest taki, że chcąc bronić nasze „plecy”, my nie powinniśmy się cofać. Tym bardziej powinniśmy pójść do przodu – oceniał po spotkaniu trener Daniel Myśliwiec, opiekun Stali.
- Musze zrobić wszystko żeby pomóc drużynie tak wejść w mecz, jak weszła w drugą połowę – zaznacza szkoleniowiec Stali.
Szkoleniowiec Ruchu, Jarosław Skrobacz, cieszył się, że przy prawie 10 tysiącach widzów jego zespół zaprezentował dobry futbol. – Mieliśmy ogromną wolę zwycięstwa, którą pokazywaliśmy od początku meczu – podkreślał trener chorzowian.
– Stal potrafi grać, nie musi nikomu niczego udowadniać. Były takie momenty, że mieliśmy problemy – mówił Skrobacz.