Michał Kubisztal jako zawodnik odnosił największe sukcesy z męskim zespołem Zagłębia. Ostatniego powrotu do Lubina nie będzie wspominał najlepiej, ponieważ prowadzony przez niego JKS wyraźnie uległ mistrzyniom Polski. „Miedziowe” po 11. kolejce PGNiG Superligi Kobiet mają na koncie komplet zwycięstw.
Pierwszą bramkę dla Zagłębia w 2023 roku zdobyła Patrícia Matieli. W pierwszej połowie siłą lubinianek była jednak przede wszystkim obrona. Gospodynie sobotniego meczu przez pierwsze 20 minut spotkania pozwoliły rywalkom na zaledwie cztery trafienia. Duża w tym zasługa strzegącej dostępu do bramki Zagłębia Moniki Maliczkiewicz. Przed przerwą drużyna z Jarosławia odrobiła część strat, kończąc pierwszą część konfrontacji z pięciobramkową stratą do rywalek (10:15).
Po zmianie stron dość długo trwała wyrównana walka. Ekipa z Lubina cały czas utrzymywała jednak kilkubramkowe prowadzenie, nie pozwalając przeciwniczkom na doprowadzenie do remisu. Kolejny raz w tym sezonie klasą samą w sobie była Karolina Kochaniak-Sala. 27-letnia rozgrywająca zakończyła mecz z dziewięcioma bramkami w dorobku, a po spotkaniu odebrała nagrodę dla MVP.
Zagłębie po 11. kolejce PGNiG Superligi Kobiet zajmuje fotel lidera rozgrywek. „Miedziowe” mają sześć punktów przewagi nad drugim KPR-em Gminy Kobierzyce. Dwa dolnośląskie kluby na czele tabeli - nie mamy nic przeciwko, aby taki układ został zachowany do końca sezonu 2022/2023.
PGNiG Superliga Kobiet
MKS Zagłębie Lubin - Eurobud JKS Jarosław 26:22 (15:10)
Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima, Wąż - Pankowska, Kocińska, Sustkova, Górna 7, Drabik 3, Galińska, Michalak 2, Bujnochova 3, Kochaniak-Sala 9, Matieli 2, Milojević.
JKS: Kukcharchyk, Kordowiecka - Bancilon 2, Gadzina 3, Dorsz 1, Trawczyńska 3, Matuszczyk 7, Volovnyk, Gliwińska, Nestsiaruk 1, Mokrzka, Zimny 4, Smolinh 1, Strózik, Kozimur.
