Zamknięte posiedzenie komisji ws. rakiety pod Bydgoszczą. Posłowie poznają tajne informacje

Lidia Lemaniak
Tomasz Czachorowski/Polska Press
Trwa tajne posiedzenie sejmowych komisji - Obrony Narodowej oraz Służb Specjalnych. Posłowie poznają niejawne informacje w sprawie szczątków rakiety znalezionych pod Bydgoszczą. O tym, jakie to mogą być informacje, portal i.pl rozmawiał z posłem Prawa i Sprawiedliwości Piotrem Kaletą.

Tajne posiedzenie komisji ws. rakiety pod Bydgoszczą

O godz. 16:00 rozpoczęło się zamknięte posiedzenie Komisja Obrony Narodowej oraz Komisji do Spraw Służb Specjalnych. Podczas posiedzenia minister obrony narodowej przedstawi informacje na temat bezpieczeństwa Polski w związku z odnalezieniem szczątków rakiety pod Bydgoszczą.

Jakie oczekiwania co do informacji?

Piotr Kaleta, poseł Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej pytany przez i.pl, że jakie komisje mają oczekiwania co do informacji, odpowiedział, że oczekują, iż dowiedzą się prawdy. – Chcemy dowiedzieć się, jak to rzeczywiście było i wydaje mi się, że to, co jest też bardzo istotne, to żeby utwierdzić się w przekonaniu, że Polska jest bezpieczna. Uważam, że te słowa usłyszymy, poznamy pewne procedury. Ja mam miałem przyjemność te procedury poznać w Centrum Dowodzenia Wojsk Lotniczych. Myślę, że to jest wiedza, którą powinni poznać również posłowie opozycji, którzy często się lenią – dodał.

Podkreślił, że sprawa szczątków rakiety pod Bydgoszczą to sprawa, nad którą niewątpliwie posłowie będą debatować.

– Problem polega na tym, że niestety czytelnikom portalu i.pl nie będziemy mogli przedstawić szczegółów tego spotkania. Zawsze, kiedy wychodzę z posiedzenia tajnego to tego żałuję, bo aż chciałoby się pokazać beznadziejność naszej opozycji – dodał.

Jak zachowa się opozycja?

Dopytywany, czego spodziewa się po posłach opozycji, Piotr Kaleta odpowiedział, że ma pewien dylemat, bo może zdradzać, jak wyglądają tajne posiedzenia komisji. – Mówiąc ogólnie, odbiegają bardzo od spotkań, które są mają formułę jawną, ponieważ gdy nie ma kamer, ale też argumenty, które są wówczas przekazane, sprawiają, że – mówiąc kolokwialnie – opozycja dostaje wówczas w pysk i żadnych kontrargumentów nie mają, ponieważ argumentacja strony, która przedstawia wszystkie sprawy jest tak mocna, że po kolei wykruszają się przedstawiciele opozycji, tzn. wychodzą z posiedzenia dużo wcześniej – wyjaśnił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dr. rydzyk
rakieta zawierala bakterie idiotyzmu ktorymi dodatkowo mieli zostac zasileni Polacy. Na wszelki wypadek, gdyby pisowska banda balwanow bylaby im za malo.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl