Stanisław Aniołkowski, zastępujący Michała Kwiatkowskiego, wycofanego z powodu problemów zdrowotnych (ból pleców), zajął 61. miejsce ze stratą ponad 18 minut.
Evenepoelowi nie przeszkodził defekt roweru, który musiał zmieniać niecałe 4 km przed metą. Finiszował samotnie, wyprzedzając o minutę i 11 sekund towarzysza ucieczki Francuza Valentina Madousa, którego zostawił podczas trzeciego podjazdu na wzgórze Montmartre, 15 km przed "kreską".
Madouas nie dał się doścignąć i wywalczył srebrny medal, choć rywale byli bardzo blisko. Po brąz sięgnął kolejny reprezentant gospodarzy Christophe Laporte, najszybszy z kilkuosobowej grupy.
Wyścig odbywał się na 272-kilometrowej trasie, z licznymi krótkimi podjazdami o łącznym przewyższeniu 2800 m. Drużyny startowały w maksymalnie 4-osobowych składach i bez łączności radiowej z trenerami.
24-letni Evenepoel jest pierwszym w historii kolarzem, który na tych samych igrzyskach zdobył dwa złote medale - w wyścigu i w jeździe na czas. Do Paryża przyjechał bezpośrednio z Nicei, gdzie 21 lipca ukończył swój pierwszy w karierze Tour de France na trzecim miejscu. Na igrzyskach zabrakło tych, którzy w "Wielkiej Pętli" go pokonali - Słoweńca Tadeja Pogacara i Duńczyka Jonasa Vingegaarda.
Belg odniósł 58. zwycięstwo w karierze, jedno z najbardziej prestiżowych. Na koncie ma m.in. mistrzostwo świata w 2022 roku, triumf w tym samym sezonie we Vuelta a Espana, a także w Tour de Pologne w 2020.
W niedzielę odbędzie się wyścig ze startu wspólnego kobiet z udziałem Katarzyny Niewiadomej, Agnieszki Skalniak-Sójki i Marty Lach.
(PAP)
Piesiewicz nie będzie już prezesem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?