Zbigniew Boniek zabrał głos w sprawie aktu oskarżenia wobec niego. "Obrzucono błotem uczciwych ludzi"

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, znalazł się w centrum kontrowersji po tym, jak Prokuratura Krajowa skierowała akt oskarżenia przeciwko niemu i 13 innym osobom do Sądu Okręgowego w Szczecinie. Zarzuty dotyczą łącznie 23 czynów, w tym nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, co miało skutkować szkodą majątkową dla PZPN na kwotę ponad miliona złotych.

Boniek, znany z wybitnej kariery piłkarskiej oraz z pełnienia funkcji prezesa PZPN w latach 2012-2021, stanowczo odpiera zarzuty. W rozmowie z Polską Agencją Prasową wyraził swoje oburzenie wobec oskarżeń, które jego zdaniem są bezpodstawne i krzywdzące dla wszystkich zaangażowanych.

Zbigniew Boniek nie kryje swojego rozczarowania i złości wobec sytuacji, w której się znalazł. W swoich wypowiedziach podkreśla, że oskarżenia są nieprawdziwe i niesprawiedliwe.

- Polityczny paszkwil. Obrzucono błotem uczciwych ludzi, a że potem wszyscy będą z tego uniewinnieni, to już nikogo nie będzie interesowało- - powiedział PAP Boniek.

Boniek wyraził również swoje zdanie na temat aktu oskarżenia, podkreślając, że nie ma on żadnych podstaw prawnych.

- Przede wszystkim trudno ustosunkować się do aktu oskarżenia, w którym jest nieprawda - dodał były wybitny piłkarz reprezentacji.

Zbigniew Boniek nie ograniczył się jedynie do wywiadów prasowych. Swoje stanowisko wyraził również na platformie X, gdzie podkreślił, że oskarżenia są bezpodstawne i mają na celu jedynie oczernienie jego osoby oraz innych zaangażowanych.

- Cel spełniony, uczciwi ludzie obrzuceni błotem. A że akt oskarżenia nie ma nawet 0,5 proc. szans obrony? A kogo to może za 4/5 lat interesować? Huuuuuuurrrraaaa - napisał.

Oprócz Zbigniewa Bońka, akt oskarżenia obejmuje również inne osoby związane z PZPN i spółkami współpracującymi. Zarzuty dotyczą m.in. prania brudnych pieniędzy oraz oszustw finansowych. Prokuratura wskazuje na poważne nieprawidłowości w zarządzaniu finansami oraz działaniami sponsorskimi.

Wśród oskarżonych znaleźli się m.in. Jakub T., Gabriela M., Maciej S., Andrzej P., a także Łukasz B. i Artur K. Zarzuty wobec tych osób dotyczą zarówno działań na szkodę PZPN, jak i innych podmiotów gospodarczych.

Zbigniew Boniek oraz pozostali oskarżeni nie przyznali się do winy i złożyli obszerne wyjaśnienia, które, jak twierdzi prokuratura, są sprzeczne z ustaleniami śledztwa. Sprawa będzie teraz przedmiotem postępowania sądowego, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności i ustalić, czy doszło do popełnienia zarzucanych czynów. (PAP)