Katowicki radny Platformy Obywatelskiej poinformował w piątek 22 września, że Borys Budka „został zaatakowany w Galerii Katowickiej”. W poniedziałek do tej sprawy odniósł się minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
– Pan Borys Budka zawiadomił, że został napadnięty, użyto wobec niego przemocy. Potępiamy przemoc. Ale opisał to wydarzenie w taki oto sposób, że człowiek, który miał się dopuścić tego czynu, czekał na niego przy schodach, a następnie podbiegł i zaatakował – powiedział minister w telewizji Polsat News.
Borys Budka usłyszy zarzuty?
Zbigniew Ziobro przekazał informację, że zabezpieczone zostały nagrania z monitoringu, na podstawie których można dojść do wniosku, że „pan Borys Budka mijał się z prawdą”.
– Przebieg tych wydarzeń był odmienny od tego, jak on je relacjonował i na to wskazują nagrania wideo – zaznaczył prokurator generalny.
Zbigniew Ziobro podkreślił, że w takim wypadku Borys Budka może spotkać się z surowymi konsekwencjami. Dochodził, „czy w związku z tym pan Borys Budka będzie miał zarzuty o składanie fałszywych zeznań”.
– Prokurator pewnie będzie musiał to rozważyć, ale nie sądzę, aby w tym kierunku to zmierzało – dodał minister sprawiedliwości.
Atak na Borysa Budkę
Borys Budka po zdarzeniu informował, że został zaatakowany w Galerii Katowickiej w Katowicach.
– To było coś niespotykanego, ten człowiek zaatakował mnie fizycznie, zniszczył mój telefon. Na szczęście nie doszło do tragedii i na szczęście policja bardzo szybko ustaliła sprawcę i został on zatrzymany na gorącym uczynku – mówił poseł.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Napastnik, który dopuścił się do piątkowej napaści na Borysa Budkę, usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej i zniszczenia telefonu. Prokurator zdecydował o dozorze policji i zakazał napastnikowi zbliżania się do posła.
dś