Zginął górnik. Śmiertelny wypadek w kopalni Ziemowit w Lędzinach. Nie żyje 33-letni mężczyzna

Wiktoria Żesławska
W kopalni Ziemowit doszło do śmiertelnego wypadku. Zmarł 33-letni mężczyzna.
W kopalni Ziemowit doszło do śmiertelnego wypadku. Zmarł 33-letni mężczyzna. arc
19 lutego, w późnych godzinach wieczornych w kopalni Ziemowit w Lędzinach doszło do tragicznego wypadku. Z jednego ze zbiorników wysypał się węgiel. Przysypał jednego z górników. Po kilku godzinach udało się go odnaleźć, niestety, mężczyzna nie przeżył wypadku. Miał 33 lata. Pracował na kopalni od 8 lat.

Śmiertelny wypadek w Lędzinach

W kopalni Ziemowit węgiel przysypał 33-letniego mężczyznę. Poszukiwania trwały ponad cztery godziny. Niestety, po odnalezieniu okazało się, że górnik nie żyje. Lekarz stwierdził zgon.

- O godzinie 22:33 na poziomie 500 doszło do wysypu węgla ze zbiornika nr 3. Znajdowało się tam wtedy 7 osób, sześciu z nich udało się ewakuować i nie odnieśli żadnych obrażeń. Niestety, jedna osoba została przysypana węglem. Do godz. 2:45 trwała akcja poszukiwawcza. Po odnalezieniu mężczyzny, niestety lekarz stwierdził zgon. W sumie, w akcji brało udział 7 zastępów. Mężczyzna miał 33 lata - informuje Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej SA.

Kopalnia Ziemowit

Kopalnia Ziemowit została założona w 1952 roku. Obecnie działa pod nazwą ruch Kopalni Węgla Kamiennego Piast-Ziemowit. Jej obszar górniczy, na którym prowadzi się eksploatację, znajduje się na terenie miejscowości Lędziny, Mysłowice, Katowice, Tychy, Imielin, Chełm Śląski oraz Bieruń.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl