Zdzisław Badio urodził się w 1925 r. we wsi Krupiec na Lubelszczyźnie. W wieku 17 lat został aresztowany przez Niemców i osadzony w więzieniu w Krasnymstawie. Stamtąd trafił we wrześniu 1942 r. na Majdanek w charakterze zakładnika. Był jedną z ok. 150 tys. osób, które przeszły przez niemiecki obóz koncentracyjny KL Lublin. Razem z innymi więźniami był zmuszany m.in. do prac ziemnych oraz zatrudniony w komandzie, które pracowało w kantynie SS. Z obozu został zwolniony po czterech miesiącach.
- Dla nas, byłych więźniów, to miejsce, w którym starano się odebrać nam człowieczeństwo - wspominał po latach.
Mimo przeżyć obozowych Zdzisław Badio pozostawał ciepłym i życzliwym człowiekiem. Chętnie spotykał się z młodzieżą w ramach projektów edukacyjnych realizowanych przez PMM oraz inne krajowe i zagraniczne instytucje. W rozmowach z młodym pokoleniem dzielił się swoimi doświadczeniami okupacyjnymi, nie unikał trudnych tematów związanych z historią polsko-niemieckich relacji, zmuszał do refleksji. Z przekazywania wiedzy o Majdanku uczynił dzieło swojego życia.
Pełnił funkcję prezesa lubelskiego okręgu Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych. Do ostatnich chwil otaczał opieką byłych więźniów, którzy potrzebowali pomocy. Był mężem zaufania w niemieckim stowarzyszeniu Maximilian-Kolbe-Werk, które m.in. wspiera finansowo byłych więźniów.
Od 2015 r. zasiadał w radzie Państwowego Muzeum na Majdanku. „Wielokrotnie zwracaliśmy się do niego z prośbą o opinię na temat planowanych przez nas działań. Szacunek, jakim darzyli go dawni współwięźniowie, sprawiał, że jego zdanie traktowaliśmy jak głos całego środowiska ocalałych” - czytamy w komunikacie muzeum.
Zdzisław Badio był wielokrotnie odznaczany przez polskie władze państwowe i samorządowe, a także przez prezydenta Niemiec Krzyżem Zasługi na Wstędze Orderu Zasługi RFN. Regularnie brał udział w uroczystościach upamiętniających ofiary KL Lublin.
- Od lat jako świadkowie mówimy o Majdanku nie tylko w imieniu własnym, ale także tych, którzy zostali tu zamordowani, których prochy są złożone w Mauzoleum. Tych, którym obiecaliśmy, że jeśli przeżyjemy, otoczymy opieką ich najbliższych, a światu nie pozwolimy zapomnieć o ofiarach i historii tego miejsca. W imieniu niewielkiej już grupy byłych więźniów chciałbym powiedzieć, że mimo sędziwego już wieku, który rządzi się swoimi prawami, nie ustępujemy w tych działaniach. My, byli więźniowie obozu koncentracyjnego na Majdanku, prosimy w imieniu własnym i tych, przy których prochach stoimy, przekazujcie naszą historię kolejnym pokoleniom. Pamiętajcie o nas, ale i przebaczajcie, bo tylko dzięki przebaczeniu możliwe jest tak potrzebne nam wszystkim pojednanie. Pamiętajcie – powiedział podczas 75. rocznicy likwidacji KL Lublin.
Zdzisław Badio zmarł 1 sierpnia. „Będzie nam go bardzo brakowało” - czytamy w komunikacie Państwowego Muzeum na Majdanku.
- Tak z woj. lubelskiego śmieją się internauci! Zobacz najlepsze MEMY
- Oberwanie chmury nad Lublinem. Złamane drzewo i połamane parasole
- Punkt widokowy w Mięćmierzu nad Wisłą. Zobacz koniecznie wspaniałe zdjęcia
- 77. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Zdjęcia z obchodów w Lublinie
- Pozrywane linie energetyczne i połamane drzewa. Nad Kośminem przeszła gwałtowna burza
- Fani Motoru świętowali awans do play-off! Zobacz kibiców na meczu z GKM
