Nastoletnia Amerykanka Coco Gauff dotarła do finału swojego pierwszego turnieju wielkoszlemowego, wygrywając w półfinale French Open. 18-latka wygrała 6:3 6:1 z nierozstawioną Włoszką Martiną Trevisan na kortach ziemnych w Paryżu.
Gauff, rozstawiona z numerem 18, była zdecydowaną faworytką w meczu z Trevisan i została najmłodszą finalistką Roland Garros od czasów Kim Clijsters w 2001 roku.
- Myślę, że jestem teraz w lekkim szoku i nie wiedziałam, jak zareagować pod koniec meczu. Nie mam słów by opisać co czuje - powiedziała Gauff.
Nastoletni fenomen stał się globalną gwiazdą, gdy dotarła do IV rundy Wimbledonu jako 15-latka w 2019 roku, a teraz stała się finalistką Wielkiego Szlema. Gauff zdobyła swój dziewiczy tytuł singlowy WTA trzy miesiące po Wimbledonie i zakończyła 2019 rok wewnątrz pierwszej setki światowej. Po ćwierćfinale Rolanda Garrosa w środę Gauff mówiła o tym, jak nauczyć się zarządzać oczekiwaniami - zarówno wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi - oraz jak "cieszenie się życiem" pomaga jej osiągać cele na korcie.
-Rano idę na spacer i to oczyszcza mi głowę, a potem czuję się świetnie - zdradziła.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
